Pokazał Rosjanom nagrania z Buczy. Jak zareagowali? „To wszystko fejk”
Rosyjski youtuber pokazał Rosjanom nagrania z Buczy. Podchodził do rodaków na ulicy i pytał, co sądzą na temat zbrodni dokonywanych przez rosyjską armię. Jaka była reakcja ze strony zwykłych Rosjan?
Pokazał Rosjanom nagrania z Buczy
Bucza stała się symbolem okrucieństwa rosyjskiej armii. O cierpieniach ludności cywilnej usłyszał cały świat. Ale czy usłyszeli też zwykli Rosjanie? A jeśli tak, to co sądzą na ten temat?
Rosyjski youtuber postanowił to sprawdzić. Podchodził na ulicy do Rosjan, głównie do młodych ludzi. Pytał, czy słyszeli o zbrodniach rosyjskiej armii w Buczy, chciał poznać ich zdanie na ten temat. A jeśli ktoś nie wiedział, o co chodzi, youtuber pokazywał wstrząsające nagrania. Co na to zwykli Rosjanie?
„To wszystko fejk”
Niektórzy przechodnie są wyraźnie zmieszani, gdy odpowiadają na pytanie youtubera. Albo nie chcą rozmawiać, albo wypowiadają się zachowawczo. Ale z wielu wypowiedzi wyłania się smutny obraz. Rosjanie, nawet młodzi ludzie, są bardzo zmanipulowani przez tamtejsze media. Niektórzy nie dopuszczają do siebie myśli, że to rosyjskie wojsko morduje Ukraińców. Inni twierdzą, że nie wierzą żadnej ze stron.
Śledziłem różne źródła. Myślę, że to może być prowokacja
– powiedział młody mężczyzna.
To wszystko fejk, ponieważ widziałem wideo na Telegramie. Kamera jest zamknięta w aucie, ciała leżą wokół, a gdy nagranie się kończy, ciała podniosły rękę. To wszystko jest wojną informacyjną.
– stwierdził inny.
Na szczęście pojawiają się też głosy potępiających wojnę.
Przypomnijmy, w Buczy w wyniku działań rosyjskiego okupanta zginęły setki cywilów. Wśród ofiar są dzieci. Przed śmiercią ludzie byli terroryzowani, torturowani, gwałceni. Przerażające dowody zbrodni Ukraińcy odkryli, gdy wyzwolili to oddalone o ok. 25 km od Kijowa miasto. Buczę nazywa się „nową Srebrenicą”.
