Opiekunka katowała dziecko w żłobku. Maluszek jest w ciężkim stanie
Miejscu, które powinno być oazą bezpieczeństwa dla naszych maluszków, stało się dla jednego z nich piekłem na ziemi. Około 30-letnia opiekunka katowała dziecko w żłobku. Zaledwie 7-miesięczna dziewczynka trafiła do szpitala w ciężkim stanie. Służby zatrzymały już kobietę, która usłyszała zarzut napaści.
Opiekunka katowała dziecko w żłobku
Dramatyczne sceny miały miejsce w żłobku w Oldham w północno-zachodniej części Wielkiej Brytanii. Około 30-letnia opiekunka znęcała się nad 7-miesięczną dziewczynką, która miała zostać znaleziona nieprzytomna.
Opiekunka podniosła rękę na niemowlę, to oburzające
Nie rozumiem, jak ktokolwiek mógł zrobić coś takiego dziecku?!
– mówiły inne pracownice żłobka w rozmowie z portalem „The Sun”.
Zszokowani incydentem są również mieszkańcy Oldham.
Widziałam kilku funkcjonariuszy rozmawiających z nauczycielami. To naprawdę szokujące – mam tylko nadzieję, że z dzieckiem wszystko w porządku
– mówiła brytyjskim mediom 16-latka, która była świadkiem incydentu.
Dziecko trafiło do szpitala w ciężkim stanie. Dziś stan dziewczynki jest poważny, ale na szczęście stabilny.
Opiekunka żłobka zatrzymana
Służby zatrzymały opiekunkę żłobka, która terroryzowała bezbronną dziewczynkę. Kobieta złożyła już zeznania i po wpłaceniu kaucji wyszła na wolność na „surowych warunkach”. W wyniku zdarzenia zdecydowano również o zamknięciu żłobka do 7 listopada. Powodem takiej decyzji jest podjęcie „wszelkich niezbędnych kroków w celu wyeliminowania lub zmniejszenia ryzyka”.
Policja wspiera rodzinę dziecka i na bieżąco informuje ją o rozwoju sytuacji. Co więcej, służby na tym etapie śledztwa uznały, że dramatyczne sceny w żłobku są odosobnionym incydentem.
Policjanci z naszego Oddziału Ochrony Dziecka w Oldham ściśle współpracują ze wszystkimi partnerami w ramach trwającego dochodzenia
– przekazali funkcjonariusze.
Niedawno opisaliśmy inną, wstrząsającą historię. Niestety, tym razem doszło do najgorszego. 9-miesięczne niemowlę wypadło z balkonu. Dziewczynka była pod opieką starszego braciszka.
