×

Odpowiedź mamy sześcioraczków na hejt. „Każdy myśli, że ma prawo cię ocenić…”

Jest odpowiedź mamy sześcioraczków na hejt! Kobieta postanowiła szczerze powiedzieć, co myśli oraz dlaczego zdecydowała się przyjąć pomoc finansową.

Wsparcie dla sześcioraczków i ich rodziców

Wsparcie dla sześcioraczków z Tylmanowej, które przyznano rodzinie podczas poniedziałkowej sesji Sejmiku Małopolskiego wynosi niemal 1 mln złotych. Tę informację przekazał marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski.

Zgodnie z danymi statystycznymi sześcioraczki rodzą się średnio raz na 4,7 mld ciąż na świecie. W przypadku Pani Klaudii maluchy przyszły na świat jako wcześniaki, a to sprawia, że wymagają sporej opieki. Już jeden przedwcześnie urodzony maluszek to ogromna odpowiedzialność, a co dopiero szóstka!

Okazuje się jednak, że nie wszystkim podoba się fakt, że rodzice otrzymali takie wsparcie od miasta…

Odpowiedź mamy sześcioraczków na hejt

Klaudia Marzec zdecydowała się odpowiedzieć na falę hejtu, który spadł na nią oraz jej rodzinę. Postanowiła przerwać milczenie i na Instagramie udostępnić szczery wpis.

Zaznacza, że nie można zaplanować takiej ciąży i każdy byłby zaskoczony takim obrotem spraw:

Na świecie pojawia się 6 bezbronnych dzieci ważących od 890 gram do niewiele ponad kg… Ty stajesz na świeczniku i każdy myśli, że ma prawo cie ocenić nie mając pojęcia przez co przechodzisz. Przecież jeden wcześniak to wyzwanie, ja mam 6 – chyba nie podołam. Lekarze ratują Twoje dzieci, rodzina cie wspiera, spokojne życie zamienia się w karuzele bez trzymanki.

Jako mama podkreśla, że musi się starać ze wszystkich sił, aby wychować dzieci i dać im szczęśliwe dzieciństwo. Martwi się też tym, co przyniesie jutro:

Dostajesz wsparcie w postaci środków na opłacenie niań – takie otrzymaliśmy, a jakby nie patrzeć są to pierwsze w Polsce sześcioraczki… Nie wiesz co przyniesie jutro, czy Twoje dzieci będą chodzić, mówić i dobrze się rozwijać. Skorzystasz z tej pomocy mając świadomość, że prawdopodobnie spłynie na ciebie kolejna fala hejtu? Ja skorzystałam, jestem tylko człowiekiem, a słowa ranią. Ale trzymam się jednego: dobro dzieci jest najważniejsze.

Podała również powód, dla którego zdecydowała się na prowadzenie konta w mediach społecznościowych:

PS. Prowadzę ten profil dla osób którzy są ciekawi jak potoczą się losy naszej rodziny. Powoli się otwieram i jak będę gotowa zacznę pokazywać również druga stronę medalu – trud jaki kosztuje nas droga naszych dzieci do normalności

Czy można hejtować kogoś z powodu tego, że chce się dla swoich dzieci jak najlepiej? Dlaczego ludzie potrafią być tacy bezduszni?

Źródła: www.instagram.com
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Instagram

Może Cię zainteresować