Dwie uczennice popełniły samobójstwo, by wypełnić zadanie wyznaczone w mediach społecznościowych
Policja w Rosji bada falę prób samobójczych. Istnieje podejrzenie, że stoi za tym zorganizowana w mediach społecznościowych grupa, która namawia młodych ludzi do popełnienia samobójstwa.
Dwie uczennice, Julia Konštantínova (15) i Veronika Volkova (16), skoczyły z dachu budynku. Prawdopodobnie zostały do tego namówione przez organizację nazywaną Niebieskim Waleniem, która rozpoczęła niebezpieczną grę.
Nastolatki wykonywały zadania, które wyznaczano na portalu społecznościowym. Miały wypełniać różne czynności nakazane przez twórców ruchu. W 50 dniu ich zadaniem było popełnić samobójstwo.
Dzień wcześniej w innym mieście Ekaterina (15) próbowała popełnić samobójstwo. Z kolei dwa dni przez Julią i Veroniką 14-letnia dziewczynka rzuciła się pod pociąg.
We wszystkich przypadkach śledczy natknęli się na kontrowersyjną grę, która wpływa na decyzję o odebraniu sobie życia przez młode osoby. Julia zostawiła na swoim profilu notatkę „Koniec”, a wcześniej opublikowała zdjęcie z symbolem ruchu namawiającego do samobójstw.
Śledczy szczególną uwagę zwrócili na kontakty zawierane przez dziewczęta w Internecie. Veronika publikowała wiele smutnych wiadomości na swoim profilu.
W związku ze śmiercią Julii i Veroniku zatrzymano dwóch nastoletnich chłopców, którzy rzekomo sfilmowali tragiczne podwójne samobójstwo.
Jednak to nie jedyne niepokojące doniesienia w tej sprawie. Prowadzone są trzy sprawy karne o podżeganie do samobójstwa. Na szczęście wiele osób udało się uratować.
Wszystko dzięki anonimowemu telefonowi do dyrekcji szkoły, który poinformował, że jedna z uczennic dołączyła do ‘grupy śmierci’ i wkrótce kilkanaście osób planuje popełnić samobójstwo.
Nastolatkowie są zachęcani do wycinania symbolu ruchu za pomocą żyletek lub noża na różnych częściach ciała. Inne zadania również mrożą krew w żyłach.
Szacuje się, że ruch w mediach społecznościowych przyczynił się do śmierci 130 młodych osób w 2016 roku. Liczba pokazuje jak poważny jest problem.
Psychologowie doskonale zdają sobie sprawę, jak delikatna jest psychika dorastających dzieci. Przekonanie, że są ‘przegrani od początku’ sprawia, że stają się łatwym celem dla organizatorów niebezpiecznych akcji jak Niebieski Waleń.
Ruch stara się przekonać młode osoby, że nie ma dla nich miejsca na świecie i jedynym rozwiązaniem jest śmierć. Wszystkie ofiary pochodziły z dobrych rodzin. Konkretny motyw grupy nie jest znany.
