×

Dowiedział się, ilu partnerów miała jego narzeczona. Już nie wie, czy chce się z nią żenić

Do której grupy należysz? Do osób, które chętnie w nowym związku rozmawiają o poprzednich związkach? A może do tych ludzi, dla których przeszłość nie ma znaczenia i nie ma absolutnie sensu o niej nawet wspominać? To może być kluczowe tak naprawdę dla Twojej relacji i aż ciężko znaleźć odpowiedź na to, jak się powinno zachować w takiej sytuacji. Kwestia ta jeszcze inaczej wygląda u kobiet i u mężczyzna.

Faceci, jeśli mają dużo partnerek seksualnych, uchodzą za ogierów i playboyów, którym kibicują koledzy. Jeśli natomiast kobieta miała bujne życie erotyczne, jest określana jako rozwiązła. Podwójne standardy?

Powszechnie przyjęło się, że lepiej to wygląda, gdy facet miał więcej partnerek. Z tego też powodu Radek, który napisał do redakcji papilot.pl nie może znieść przeszłości swojej kobiety. Jakiś czas temu dowiedział się o tym, że jego narzeczona prowadziła rozrywkowy tryb życia, co dla niego zdaje się być nie do przyjęcia. Do tego stopnia go to niepokoi, że nie jest pewny, czy powinien się z nią żenić!

„Znam Magdę od 3 lat, a przynajmniej wydawało mi się, że ją znam. Do tej pory wydawała mi się idealną kandydatką na żonę, bo jest nie tylko ładna, ale przede wszystkim ma życzliwy, miły charakter”

Jak prosiłem ją o rękę, to byłem przekonany, że założymy rodzinę i razem się zestarzejemy. Teraz niestety zastanawiam się, czy w ogóle powinno dojść do ślubu, a wszystko przez rozrywkową przeszłość mojej narzeczonej.

Dowiedziałem się o wszystkim przypadkiem, bo wcześniej co prawda rozmawialiśmy o swoich byłych partnerach, ale głównie o tych poważnych. Wiedziałem, że Magda była przede mną w 4 stałych związkach, niestety nie wspomniała mi nigdy o tym, że miała znacznie więcej przelotnych znajomości. Najciekawsze jest to, że wydał ją własny brat.

Do tej pory nie miałem okazji go poznać, bo od razu po maturze wyjechał zagranicę. Rzadko pojawiał się w Polsce, a jak akurat był w kraju, to raczej w rodzinnej miejscowości mojej narzeczonej niż u nas w mieszkaniu. Kiedy jednak dowiedział się o naszych zaręczynach, postanowił wziąć urlop, zarezerwować pierwszy wolny termin i przylecieć do nas, aby mnie poznać.

Zrobił na mnie bardzo dobre pierwsze wrażenie. Widać, że to facet z klasą, który ma poukładane w głowie. Szybko znaleźliśmy wspólny język i dogadaliśmy się dobrze do tego stopnia, że postanowiłem zaprosić go na męskie piwo. Magda nie miała nic przeciwko

„W pubie początkowo było bardzo wesoło, sporo rozmawialiśmy na różne luźne tematy. W końcu zeszliśmy jednak na rozmowę o Magdzie i wtedy jej brat powiedział coś, co dosłownie mnie zmroziło”

Podziękował mi, że „wyprowadziłem ją na ludzi”. Dodał, że kilka lat temu, widząc jak ona się prowadzi i co wyrabia na imprezach, nie wróżył jej niczego dobrego. Sądził, że się stoczy, bo nie stroniła ani od alkoholu, ani od facetów. Dodał, że rodzice byli tym równie przerażeni i wielokrotnie starali się przemówić jej do rozsądku. Zwłaszcza że zdarzało się, że nocowała często poza domem i była widywana co chwilę z innym facetem. Jak to wszystko usłyszałem to dosłownie mnie zatkało, bo do tej pory uważałem Magdę za skromną dziewczynę. Nie dałem nic po sobie poznać i stwierdziłem, że kiedy jej brat wyjedzie, zapytam narzeczoną wprost o to wszystko.

Tak zrobiłem. Miałem nadzieję, że jej brat przesadzał, ale Magda do wszystkiego się przyznała. Powiedziała, że była dość szaloną nastolatką, jednak nie chciała mi o tym mówić, bo to przeszłość i teraz prowadzi się inaczej. Rozpłakała się nawet, powiedziała, że bardzo mnie kocha i odkąd jesteśmy razem, nie myśli o żadnym innym mężczyźnie. Niby pocieszające, a jednak nie do końca.

Od kiedy znam prawdę, ciągle wyobrażam ją sobie w sytuacjach intymnych z całym tabunem facetów, którym przetoczyła się przez łóżko. Sypiając z nią, tak jakby sypiam z jej byłymi. Poza tym nie podoba mi się to, że mam w łóżku o wiele mniejsze doświadczenie niż ona. Wolałbym, żebyśmy mieli mniej więcej podobne. Zresztą czy matka moich dzieci powinna mieć tak bujną przeszłość erotyczną? Poważnie zastanawiam się nad ślubem. Czy taki związek w ogóle ma sens?

Radek ostro podchodzi do sprawy. Czy powinien aż tak mocno reagować?

*Zdjęcia mają charakter poglądowy

Może Cię zainteresować