×

Wróciła do domu wcześniej z wakacji. Razem z malutkimi córkami nakryła męża z jego kolegą

Zakochani ludzie często nie widzą prawdy związanej z ich relacją. Nie można się im dziwić, ponieważ każdy z nas pragnie szczęścia u boku ukochanej osoby. Niestety Joanna zweryfikowała dość późno to, kim naprawdę jest jej mąż. O tym, co ją spotkało, napisała do redakcji kobieta.wp.pl

Młoda matka pojechała na wakacje nad polskie morze z córkami. Mąż nie mógł pojechać razem z nimi

Tęskniła za czasem z ukochanym, a do tego pogoda niestety jej nie rozpieszczała. 14 dni urlopu zamieniły się w 10 dni deszczów i wiatrów. Joanna miała dość. Uznała, że nie ma sensu w taką pogodą przebywać nad morzem i dlatego zdecydowała, że wróci do domu, nic nie mówiąc mężowi. Chciała mu zrobić niespodziankę. Jak się jednak okazało, większą niespodziankę miała ona…

34-latka nie miała już siły także nie tylko przez pogodę, ale jej córki bardo się dokuczały

Nie trafiłyśmy z pogodą, więc postanowiłam wrócić do domu dzień wcześniej

Joanna nie chciała także spędzać całego urlopu bez męża, niby miał dojechać do niej i dziewczynek na weekend, ale później oboje uznali, że nie ma to najmniejszego sensu. Niespodzianka Joanny wydała się w takim przypadku jak najbardziej na miejscu. Kobieta chciała zaskoczyć męża.

Zdradziła tajemny pomysł córkom, a one wydawały się bardzo zadowolone z tego, że biorą udział w tak ważnej niespodziance. Cieszyły się i obiecały, że przed nikim się nie zdradzą. Gdyby tylko Joanna wiedziała, co ją spotka, gdy przekroczy próg swojego domu, nigdy w życiu nie zdecydowałaby się na taki ruch. Jednak z drugiej strony mogłaby w życiu nie poznać prawdy o człowieku, z którym mieszka pod jednym dachem i którego uważała za miłość swojego życia. Szybko wszystkie jej marzenia legły w gruzach.

„Na paluszkach, cichutko otworzyłyśmy drzwi. Wiedziałam, że Krzysiek jest w salonie, bo widziałam zapalone światło”

To, co mnie zdziwiło, to świece, które stały na stole. Na migi kazałam dziewczynkom zaczekać. Pamiętam, że zobaczyłam mojego męża, jak uprawia seks z innym facetem. Potem mam czarną dziurę. Ocknęłam się, gdy klęczał nade mną lekarz, słyszałam płacz dziewczynek

Nie takiego powitania spodziewała się kobieta. Nie o takim spędzaniu wolnego czasu przez męża myślała… Na widok swojego męża w miłosnym uścisku z innym mężczyzną Joanna straciła przytomność. Doszło do zaburzenia rytmu serca na skutek silnego stresu. Uderzyła się mocno w głowę, wymagana była hospitalizacja i założenie szwów. Krzysztof, mąż Joanny, przyjechał po nią do szpitala. Wyglądał źle i nie potrafił spojrzeć jej w oczy. Widać było, że walczy sam ze sobą i nie wie, jak ma się zachować.

Najpierw chciałam mu powiedzieć, że nie chcę go znać, że go zniszczę, że ma zabierać swoje rzeczy, że nigdy nie zobaczy już dziewczynek, że mu zabiorę prawa rodzicielskie, a o wysokości alimentów dowie się na sprawie rozwodowej. Ale potem pomyślałam, że przecież ja tego człowieka kochałam jeszcze dwa dni temu, że chcę wiedzieć, co się stało, jak to wszystko jest możliwe, że mój przystojny mąż jest homoseksualistą

Krzysiek długo zbierał się w sobie, ale w końcu otworzył się i zaczął mówić o tym, co się wydarzyło w jego życiu

Powiedział, że Marka poznał kilka miesięcy wcześniej w czasie jednego ze szkoleń. Wyznał żonie, że nie czuje się gejem, ani jego zdaniem nie jest biseksualny. Powiedział, że nie wie kim jest, ale na pewno wie jedno… Kocha Marka i Joannę. Dla niego najlepszym układem byłby trójkąt, w którym razem wiedliby szczęśliwe życie.

Dla Joanny jest to coś, czego nie może sobie wytłumaczyć, nie mówiąc już o tym, żeby sobie to wyobrazić. Nie wie, jak mężczyzna, który deklarował jej miłość aż po grób, jest ojcem jej córek, mówi jej coś takiego.

Czuję się skołowana, ale myślę, że on po prostu przez całe życie ukrywał, że woli mężczyzn…

Krzysztof wyprowadził się z domu, tłumacząc, że musi sobie wszystko poukładać. Podobno zerwał także kontakt z Markiem, a żonę zapewniał, że to była jego pierwsza relacja z mężczyzną. Zapewniał, że wcześniej jej nigdy nie zdradził ani nie zataił żadnych faktów ze swojego życia.

Joanna zaczęła chodzić na terapię, bo jak sama mówi „boję się, że nie wykaraskam się z tego bagna”. Krzysztof także rozmawia ze specjalistami w swojej sprawie. 34-latka czuje się źle i ciągle zadaje sobie pytania, jak mogło dojść do tego, że Krzysiek związał się z kobietą, skoro jej zdaniem wiedział na pewno o tym, że jest homoseksualistą.

34-latka dodaje także, że dla niej ta relacja jest skończona. Nie wyobraża sobie po tym, co widziała, aby mogła żyć normalnie z człowiekiem, który nie tylko ją zdradził, ale tak długo okłamywał. Dla niej jasne jest, że ten etap powinien się zakończyć – mimo że serce pękło jej na pół.

Czy można żyć w tej samej relacji, gdy jeden z partnerów zachowa się tak jak Krzysiek?

Anna Wenta, seksuolożka z Uniwersytetu Gdańskiego, wprost mówi, że takie układy, jakiego pragnąłby Krzysztof, zdarzają się, ale są bardzo rzadkie. Bardzo ciężko odnaleźć się w takiej konfiguracji, gdzie będą takie dni, gdy będzie się tą drugą osobą.

Czy trójkąty są możliwe? Czy w takim układzie ludzie powinni mieć dzieci?

_________________________________
*Zdjęcia mają charakter poglądowy

Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić: redakcja@popularne.pl

Może Cię zainteresować