×

13-latek został okrzyknięty najmłodszym ojcem. Jednak badania DNA rozwiały wątpliwości

10 lat temu media na całym świecie podały szokującą informację, że 13-latek z Wielkiej Brytanii to „najmłodszy ojciec świata”. Każda gazeta rozpisywała się o historii Alfiego Pattena i jego 15-letniej dziewczyny Chantelle Steadman. Po latach 23-latek przyznaje, że to zniszczyło jego życie.

„Najmłodszy ojciec świata”

Historia nastolatków z Wielkiej Brytanii wstrząsnęła całym światem. Alfie miał mieć zaledwie 12 lat, kiedy począł dziecko z 15-letnią Chantelle. Wszyscy chcieli dowiedzieć się więcej na temat „najmłodszego ojca świata”, więc Alfie udzielił wielu wywiadów, za które jego rodzice dostawali tysiące funtów.

Winą obarczono rodziców nastolatków

W kierunku rodziców obojga nastolatków posypało się wiele słów krytyki. Większość osób zarzucała im, że nie porozmawiali z dziećmi na temat seksu i jego konsekwencji, a dodatkowo nie potrafili przypilnować nastolatków. Alfie był zdecydowanie za młody, żeby zajmować się dzieckiem i rozumieć co znaczy być ojcem, ale robił co mógł, kiedy opiekował się malutką Maisie. Jednak niedługo po tym, jak dziewczynka przyszła na świat, do mediów zgłosiło się dwóch innych chłopców, którzy przyznali, że uprawiali seks z 15-letnią Chantelle.

„Najmłodszy ojciec świata” – kłamstwo zostało zdemaskowane

Testy DNA potwierdziły, że Alfie nie jest ojcem Maisie. Opinia publiczna była przekonana, że rodzice nastolatków od początku znali prawdę. Mimo to opowiadali historię o „najmłodszym ojcu świata”, żeby zarobić na publikacji kolejnych zdjęć i artykułów.

Według doniesień brytyjskiego „Daily Mail”, rodzice obojga nastolatków zarobili tysiące funtów. Natomiast bliski przyjaciel rodziny 15-latki przyznał, że rodzice zabronili jej mówić w wywiadach o innych chłopcach, bo obawiali się, że nie dostaną więcej pieniędzy.

23-latek nie może poukładać sobie życia

Seria samolubnych decyzji nastolatków i ich rodziców pozbawiał Alfiego dzieciństwa. W ostatnim wywiadzie powiedział wprost, że wszystko, co wydarzyło się 10 lat temu, zniszczyło jego życie:

Gdziekolwiek poszedłem ludzie mnie znali, mimo że badania potwierdziły ojcostwo innego chłopaka. To była największa pomyłka, jaką zrobiłem w swoim życiu i nadal ma na mnie wpływ. Odszedłem ze szkoły przed ostatnim egzaminem, nigdy nie pracowałem. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, jak trudne byłoby moje życie, gdyby do tego wszystkiego dołożyć bycie ojcem. Nie mogę nawet dostać pracy w sklepie. Spędzam czas oglądając telewizję albo grając w piłkę na ulicy

„Najmłodszy ojciec świata” ma nadzieję, że inni wyciągną wnioski z jego historii

Teraz Alfie cieszy się, że nie jest ojcem. Według 23-latka edukacja seksualna jest naprawdę ważna, bo dzięki niej można uniknąć tragicznej sytuacji, w której się znalazł. Ma też nadzieje, że to, co spotkało jego, będzie nauczką dla innych nastolatków i ich rodzin.

Może Cię zainteresować