Nagrał wideo, aby pokazać, jak dochodzi do utonięć. Robi krok i… znika pod wodą!
Według statystyk przeprowadzonych przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, ryzyko utonięcia w Polsce jest dwukrotnie wyższe niż średnio we wszystkich krajach UE. Dane z ostatnich lat pokazują, że w tym czasie w Polsce utonęło aż 1524 osób. Najwięcej utonięć odnotowano w 2015 roku – było ich aż 571.
Przestroga
Na bezpieczeństwem kąpiących się osób czuwa Adrian, który na co dzień pracuje na plaży w Ustce. Młody ratownik już rok temu zasłynął z nagrania, które udostępnił na Facebooku. Chciał w ten sposób pokazać, a przede wszystkim uzmysłowić innym ludziom, jak niebezpieczne potrafią być drewniane falochrony.
O jeden krok za dużo
Na nagraniu widzimy spacerującego po płytkiej wodzie ratownika. Kiedy robi jeden z kolejnych kroków, nagle… zanurza się po samą szyję! I choć w tym przypadku przy falochronie była linka ostrzegawcza, w innych przypadkach mogłoby jej nie być.
Nie kąpcie się blisko budowli hydrotechnicznych. Zwłaszcza z dziećmi. Wykonujcie polecenia ratowników, jeżeli sami nie potraficie myśleć – apeluje ratownik
Oto nagranie, które zasługuje na szczególną uwagę. Mamy nadzieję, że zobaczy je jak najwięcej osób i wyciągnie z tego odpowiednie wnioski.
Dlaczego nie można kąpać się blisko pali? Być moze dlatego.
Ustka 2016 – Nie kąpcie się blisko budowli hydrotechnicznych. Zwłaszcza z dziećmi. Wykonujcie polecenia ratowników, jeżeli sami nie potraficie myśleć.
Opublikowany przez Adriana Aleksandrowicza Wtorek, 9 sierpnia 2016