Matury odwołane? Alarmy bombowe w szkołach w całej Polsce
Matury odwołane? Takie obawy pojawiają się po tym, gdy w różnych częściach naszego kraju pojawiły się informacje o potencjalnych zagrożeniach wybuchami bombowymi. W kilkunastu placówkach zgłoszono alarmy bombowe. Czy to może w jakikolwiek sposób wpłynąć na przebieg egzaminów dojrzałości?
Na temat tego, że matury mogą być odwołane mówią różne źródła. Zapanowało poruszenie, które wynika z obawy przed najgorszym. Czy jest realne zagrożenie?
Materiały wybuchowe miały być podłożone, jak podaje portal wiadomosci.radiozet.pl chociażby w placówkach m.in. w Żninie (kujawsko-pomorskie), Tarnowie (małopolskie), a także w kilku szkołach w województwie mazowieckim. Do tego dołączają także informacje z Krakowa, Ostrowca Świętokrzyskiego, Piotrkowa Trybunalskiego i Kolbuszowej.
Jak wiadomo, każde takie zgłoszenie wymaga sprawdzenia. W związku z tym ze szkół uczniów ewakuowano
Do placówek, w których zgłoszono możliwość występowanie materiałów wybuchowych, przybyli policjanci oraz straż pożarna. W niektórych miejscach doszło przez to do opóźnienia rozpoczęcia egzaminów. W pojedynczych przypadkach nawet doszło do zakwestionowania tego, czy matury w ogóle się odbędą. Oczywiście najważniejsze jest bezpieczeństwo uczniów i osób pracujących.
Technikum numer 4 w Tarnowie sprawdzone przez pirotechników. Maturzyści z opóźnieniem rozpoczynają egzamin dojrzałości. @RadioKrakow pic.twitter.com/6zrNRJGcst
— Bartłomiej Maziarz (@BartMaziarz) 6 maja 2019
Maturzyści z Technikum przy Szujskiego w Tarnowie na pewno nie rozpoczną egzaminu o czasie. Policjanci wciąż sprawdzają budynek po e-mailu przysłanym do szkoły z informacją o bombie. @RadioKrakow pic.twitter.com/BKUJShYLNe
— Bartłomiej Maziarz (@BartMaziarz) 6 maja 2019
Alarm bombowy w XX LO w @krakow_pl. A dzisiaj przecież matury. Ktoś się fajnie bawi. Było jeszcze sześć zgłoszeń w innych krakowskich liceach. W dwóch wciąż pracuje straż i policja. @RadioKrakow pic.twitter.com/FTJ4YYpQ58
— Tomasz Bździkot (@BzdzikotT) 6 maja 2019