Marcin Mroczek skarży się na ogromny ból. Zwrócił się do swoich fanów o pomoc
Marcin Mroczek skarży się na ogromny ból. Aktor zamieścił na Instagramie poruszające nagranie i zwrócił się do swoich fanów o pomoc. Co mu się stało?
Aktor prosi fanów o pomoc
Piotrek z „M jak Miłość” ostatnio nie miał dobrej passy. Zawirowania w jego życiu uczuciowym przeplatały się z problemami w życiu zawodowym. W dodatku mocno oberwał i to tylko dlatego, że wygląda jak swój brat bliźniak. Bandyci pomylili go z Pawłem (w tej roli Rafał Mroczek) i brutalnie go pobili, przez co Piotrek musiał długo dochodzić do siebie. Nie lepiej było, gdy skopał go zwyrodnialec, który znęcał się nad psem.
Również w nowych odcinkach, emitowanych po wakacjach, emocji w życiu Piotrka na pewno nie zabraknie. Bracia są na ekranie od tylu lat, że scenarzyści muszą się mocno postarać, by zwabić widza i przyciągnąć jego uwagę na dłużej.
Na szczęście dzięki wieloletnim przygodom w ulubionym serialu tysięcy Polaków, Marcin Mroczek zyskał sobie grono wiernych fanów. To o ich radę poprosił ostatnio, gdy dopadł go potężny ból.
Marcin Mroczek skarży się na ogromny ból
Serialowy Piotrek Zduński ma sporą skłonność do popadania w tarapaty. Ale zdecydowanie łatwiej cierpieć na ekranie, niż w życiu. Ostatnio serialowy Marcin opublikował na Instagramie nagranie, którym zszokował wszystkich obserwujących. Na jego twarzy widać grymas bólu. Widać, że naprawdę cierpi.

Aktor przyznał, że z powodu swojej dolegliwości nie może nawet wstać z łóżka. Zaapelował do swoich fanów o rady i o wszystkie możliwe sposoby poradzenia sobie ze swoim stanem.
Dopadł mnie straszny ból karku! Żeby dzisiaj rano wstać musiałem chwycić się za włosy i wynieść swoją głowę
– wyznał Marcin Mroczek.
Aktor przyznał, że prawdopodobnie przewiało go podczas jazdy na rowerze, stąd jego dolegliwości.
Pomóżcie, proszę was. Instagram to jest kopalnia wiedzy. Może ktoś zna lekarstwo?
– zapytał.

Na ekranie dla Piotra Zduńskiego wszystko kończy się dobrze. Z opałów wychodzi dzięki wsparciu kochającej żony Kingi. W życiu nieco trudniej o happy end, ale mamy nadzieję, że aktor dzięki radom od fanów szybko wróci do pełni sił.
Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić:
@redakcja@popularne.pl