W czasie trwania koncertu stanął na schodach i zaczął tańczyć. Po 10 sekundach skupił na sobie uwagę wszystkich!
No dobra… Kto odważyłby się stanąć koło tego chłopca i zatańczyć tak jak on?! Maluch miał swoje pięć minut podczas jednego z koncertów w Kentucky. Nie był absolutnie stremowany, a wręcz można było odnieść wrażenie, że mu się to bardzo podoba, a oklaski działają na niego zachęcająco.
Czyżbyśmy byli świadkami narodzin nowej gwiazdy? Mały tancerz pokazał na co go stać i nie przestawał zadziwiać.
Czy Wasze dzieci są tak samo szalone i niczego się nie boją?