Makabryczny wypadek w Klęczanach. 18-latek śmiertelnie potrącił 12-latka
Makabryczny wypadek w Klęczanach koło Gorlic. Wystarczyło kilka sekund, by doszło do potwornej tragedii. 12-letni chłopiec przebiegał przez drogę w pobliżu przejścia dla pieszych. Wtedy nadjechało rozpędzone auto i uderzyło w 12-latka. Nastolatek nie przeżył.
Makabryczny wypadek w Klęczanach
Do ogromnej tragedii doszło 28 października około godz. 19.30 na drodze krajowej nr 28 w Klęczanach (pow. gorlicki). Choć był to jeszcze stosunkowo wczesny wieczór, było już całkiem ciemno. 12-letni chłopiec przebiegał na drugą stronę jezdni. Wtedy nadjechało Audi. Samochód z impetem wjechał w chłopca.
Chłopiec prawdopodobnie przebiegał przed przejściem dla pieszych
– powiedział mł. bryg. Dariusz Surmacz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach.
Na pomoc natychmiast ruszyli świadkowie zdarzenia. To oni podjęli reanimację, którą później kontynuowali wezwani na miejsce ratownicy medyczni. 12-latka przewieziono do szpitala. Chłopiec był nieprzytomny miał poważne obrażenia. Niestety, wysiłki lekarzy nie przyniosły rezultatów. 12-latek zmarł w szpitalu.
Badanie alkomatem
Za kierownicą Audi siedział 18-letni mieszkaniec gminy Biecz. Policjanci przebadali 18-latka alkomatem. Jak przekazał cytowany przez Gorlice24.pl asp. sztab. Gustaw Janas z Komendy Powiatowej Policji Gorlice na podstawie wstępnych ustaleń, 18-letni kierowca był trzeźwy. Jednak zdania na ten temat są rozbieżne. Niektóre lokalne media informują, że kierowca prowadził pod wpływem alkoholu. Wiadomo natomiast, że fragment drogi, na którym doszło do wypadku, był prosty i oświetlony.
Mundurowi z grupy dochodzeniowo-śledczej zajęli się zbieraniem śladów na miejscu tragedii. Prace nadzorował prokurator. Po wypadku wyznaczono objazdy, a ruch był utrudniony przez kilka godzin.
Tragiczny wypadek pod Kłobuckiem
Wczoraj doszło także do innego, makabrycznego zdarzenia na polskich drogach. Mowa o tragicznym wypadku pod Kłobuckiem. 39-letnia matka i jej 14-letnia córką nie żyją. 21-letni syn walczy o życie w szpitalu.
