×

Lekarka WUM ostro o celebrytach: „Zabraliście dla mnie szczepionkę”

Lekarka WUM ostro o celebrytach szczepiących się poza kolejnością. Kobieta nie wytrzymała i skomentowała sprawę. Padły mocne słowa.

Od kilku dni poznajemy nowe nazwiska osób, które postanowiły skorzystać ze szczepionki na COVID-19 poza kolejnością. Wczoraj okazało się, że w tym gronie jest również Radosław Pazura, który ma 51 lat.

Kolejna osoba na liście

Reporter Polsat News Adrian Żuchewicz ustalił, że kolejną osobą, która znalazła się na liście zaszczepionych poza kolejnością, jest Radosław Pazura. Aktor ma 51 lat więc raczej trudno uwierzyć, że miał promować akcję szczepień jako aktor-senior.

To brat Radosława, Cezary, jest ambasadorem rządowej kampanii #SzczepimySię. A jednak nie skorzystał z możliwości szczepienia poza kolejką.

Cezary nie został zaszczepiony na COVID-19 i czeka jak każdy obywatel na swoją kolej

– pisze na Instagramie Edyta, żona Cezarego Pazury.

Plotki podsyca fakt, że sprawa szczepionek jest bardzo niejasna, a główni zainteresowani nie są do końca szczerzy.

Rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Zbigniew Gaciong mowił, że nie wiedział o szczepionkach. Potem potwierdził, że był tam, gdzie szczepiono aktorów.

Kłamstwa z pewnością nie sprzyjają uspokojeniu emocji.

Lekarka WUM ostro o celebrytach

Głos w kontrowersyjnej sprawie zabiera coraz więcej znanych osób. Ale milczenie przerywają również kolejni lekarze. Wśród nich specjalistka psychiatrii i psychoterapeutka Maja Herman, która pracuje na WUM.

Herman opublikowała na Instagramie post, w którym nie szczędzi gorzkich słów pod adresem celebrytów. Zaznacza, że to jej prywatne stanowisko w tej sprawie. Co więcej, liczy się z tym, że może zostać zwolniona przez swoją wypowiedź.

Jestem lekarką, pracuję na WUM. (…) Jak mnie wkurza ta tektura, która się zadziała. To ratowanie, ta akcja promocyjna szczepień (…). I zaznaczam to moja opinia, nie kliniki w której pracuję. Dziękuję osobom za to odpowiedzialnym, że pozwoliły mi znowu poczuć się jak nikt

– pisze lekarka.

Gdy oglądam zdjęcia moich netowych znajomych, szczepiących się, skręca mnie z zazdrości i przykrości. Bo pracuje w jeszcze jednym miejscu, nie zapisałam się tam na szczepienie, żeby medycy pracujący tam codziennie byli pierwsi i dlatego też, że pomyślałam, WUM tak zbierał szybko pisemne oświadczenia (zaledwie pare dni), to pewnie szybko będę zaszczepiona. (…) Nikt nie zadzwonił, nikt nie zapytał

– kontynuuje.

Wpis jest pełen emocji, padają również mocne słowa pod adresem celebrytów, którzy skorzystali z przywileju.

Znam świat celebrytów b. dobrze. Ich życie gna milion razy szybciej niż nasze i do tego na innej orbicie. Większość z nich uważa, że im się należy wszystko (…) zabraliście dla mnie szczepionkę. I tego wam nie zapomnę

– pisze Herman.

Jednak to tylko fragmenty obszernego wpisu. Całość można przeczytać tutaj:

Trzeba przyznać, że lekarka wykazała się ogromną odwagą. Czy będzie musiała za to odpowiedzieć?

Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Instagram

Może Cię zainteresować