×

Kupiła mężowi lalkę do zabaw łóżkowych. Wygląda jak ona

Czego się nie robi dla ukochanej osoby. Jej pomysł był jednak szczególny. Z pewnością mało która kobieta zdecydowałaby się na tak odważny krok. Otóż 23-latka kupiła mężowi lalkę do zabaw łóżkowych. Co więcej, wydała na nią krocie, gdyż chciała, aby wyglądała jak ona! W ten sposób chciała ulżyć swojemu ukochanemu. Mężowi, który podobno ma na tyle wysokie libido, że sama nie jest w stanie zaspokoić jego potrzeb.

Lalka do zabaw, która wygląda jak żona. Zdjęcia

Char Grey i jej mąż Callum mieszkają w Lillington w hrabstwie Warwickshire w Wielkiej Brytanii. Choć oboje tworzą zgraną parę, różnią się w kwestiach łóżkowych. On ma bowiem wyjątkowo duży popęd seksualny i chciałby się kochać z żoną jak najczęściej. Ona nie ma aż tak dużych potrzeb, w związku z czym nie jest w stanie sprostać wymaganiom ukochanego.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Char (@babychar_x)

Tymczasem pożądanie Calluma było na tyle duże, że wyszedł nawet z propozycją grupowych igraszek. Char obawiała się jednak, że wzbudzi to w niej ogromną zazdrość, z którą nie będzie w stanie sobie poradzić. Musiała więc poszukać innego rozwiązania – nie chciała, aby jej partner musiał się ograniczać. Wkrótce wpadła na pomysł, że sprawi ukochanemu wyjątkowy prezent.

Ile kosztuje lalka do zabaw, która wygląda jak żywa?

Char postanowiła kupić mężowi lalkę, która wygląda tak jak ona. Ma podobne rysy twarzy, mocno podkreślone brwi, oczy pomalowane różowym cieniem, pomarańczowe usta i blond włosy. „Zabawka”, która dostała na imię Dee, kosztowała Char 1,5 tys. funtów, czyli około 8,5 tys. złotych. To bardzo dużo jak na lalkę, ale 23-latka mogła pozwolić sobie na taki wydatek. Para zarabia na życie poprzez OnlyFans. Szacuje się, że na ich konto wpływa w dobrych miesiącach nawet 70 tys. funtów (blisko 400 tys. złotych).

@of_charlotte Replying to @jordanbeets1 #fyp #foryou ♬ Fiddyrhett OF sound – Fiddy Rhett

Dee to nie lalka. Jesteśmy do niej przywiązani. Pomogła wzmocnić nasz związek i rozpaliła nasze życie seksualne

– oznajmiła Char w rozmowie z South West News Serwis.

Dziś 23-latka nie ma wątpliwości, że zakup lalki był strzałem w dziesiątkę. Dzięki niej mężczyzna może realizować swój wysoki popęd seksualny, kiedy ona nie ma ochoty na igraszki. Zdarza się jednak, że organizują sobie trójkącik.

Oboje uwielbiamy z nią eksperymentować. Ona również regularnie dołącza do naszych gorących sesji

– dodaje Char.

@of_charlotte #fyp #foryou ♬ original sound – Baby D??

„Nie obchodzi ich, co ktoś myśli”

Niewątpliwie rozwiązanie z lalką jest bardzo kontrowersyjne. Para zupełnie się tym jednak nie przejmuje. Char i Calluma „nie obchodzi, co ktoś myśli”. Najważniejsze jest dla nich własne dobro, a wprowadzenie Dee ich życia „wywarło pozytywny wpływ” na parę. 23-latka zapewnia, że lalka zbliżyła ich do siebie nie tylko w kwestii erotycznej. Co więcej, cała trójka na tyle się ze sobą zżyła, że para zabiera lalkę na przejażdżki samochodem.

@of_charlotte #fyp #foryou ♬ original sound – trey

Źródła: www.fakt.pl, nypost.com
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), www.instagram.com

Może Cię zainteresować