×

Tylko matka, patrząc na to zdjęcie, jest w stanie zrozumieć, co naprawdę się za nim kryje

Patrząc na to zdjęcie, wiele z nas pomyśli „Matko, jak tam jest bałagan”, a po chwili… „Kurczę, zdarza się, że mój dom też tak wygląda”. Prawdopodobnie okaże się także, że wiele z nas czasami czuje się podobnie, jak autorka tego zdjęcia.

Lacey Ralston to mama dwóch chłopców z Kanady. Kilka dni temu opublikowała na Instagramie zdjęcie, które doskonale obnaża prawdę, dotyczącą macierzyństwa.

Przeczytajcie, co ma do powiedzenia i dajcie znać, czy nie wydaje Wam się, że ma sporo racji w tym, co napisała.

Jestem cholernie zmęczona. Jestem zmęczona proszeniem każdego, również siebie samej, o podnoszenie czegoś z podłogi. Jestem zmęczona życiem w chaosie. Jestem okropną panią domu. Jestem w rozsypce. Jestem zażenowana. Czuję się niesamowicie zniechęcona. Chcę choć chwilkę się przespać. Jestem cholernie zmęczona.

W czasie gdy ja to piszę, moje najstarsze dziecko zmywa naczynia. Najmłodsze cichutko bawi się samochodzikami u moich stóp. Są zadowolone. Mam chwilkę przerwy, na którą zasłużyłam i siedzę na tyłku. Moje dzieci są szczęśliwe i naprawdę kochane. To zdjęcie pokazuje, że w tym domu się bawimy, że pracujemy, że jesteśmy zajęci zapewnianiem naszej rodzinie lepszej przyszłości, że mamy czas na doświadczanie życia z naszymi dziećmi.

Dlaczego my same nakładamy na siebie tyle presji? Wydaje mi się, że matki robią to sobie same jeszcze bardziej niż społeczeństwo. To my próbujemy być idealnymi mamami, żonami, córkami, przyjaciółkami i pracowniczkami. Czasami za wszelką cenę. Dziś mam przerwę. Dziś wezmę długą kąpiel.

Jakie to prawdziwe…

Dziś młode mamy często chcą być perfekcyjne – fit i koniecznie eko. Chcą, aby wszystko w ich domu lśniło. Chcą mieć wspaniałą karierę zawodową. Chcą po prostu pokazać światu, jak świetnie radzą sobie ze wszystkim, nakładając przy tym niewyobrażalną presję na siebie same, ale i inne mamy wokół. A kiedy którejś podwinie się noga, przychodzi niewyobrażalne rozczarowanie i „dół”.

A gdyby tak trochę zwolnić i od czasu do czasu dać sobie odrobinę luzu? Poleżeć z dzieciakami, pogilgotać się, poleniuchować, a później gdy już zasną, nie ogarniać całego domu, a wziąć długą kąpiel i zrelaksować się, oczyścić myśli i odpocząć? Nie zapominajmy o tym, że mama też potrzebuje chwili dla siebie.

Mamo, liczy się tylko to, aby Twoja rodzina była naprawdę szczęśliwa. Nie to, co mówią i myślą inni.

Może Cię zainteresować