Krystyna Pawłowicz odchodzi z polityki? „Mój czas minął, trzeba po sobie posprzątać”

Krystyna Pawłowicz znana jest doskonale ze swoich bezkompromisowych i godzących w kulturę wypowiedzi. Najbardziej kontrowersyjna posłanka PiS niejednokrotnie naginała zasady dobrego smaku. Wszystko jednak do czasu, bowiem Pawłowicz wyznała właśnie, że ma już 70 lat i czas najwyższy zająć się sprawami innymi niż polityka.

Pawłowicz zamierza ustąpić miejsca młodszym?

Wszystko wskazuje na to, że tak! Posłanka wyznała bowiem na twitterze, że jej czas w polityce się skończył. Teraz chce natomiast podratować własne zdrowie, odwiedzić rodzinne strony, a także „pozałatwiać wszystkie swoje sprawy”. Na tym jednak nie koniec… W jednym z kolejnych wpisów oznajmiła też, że „czas posprzątać po sobie”. Jak myślicie, co miała przez to na myśli?

Internauci niedowierzają

Kiedy tylko wiadomość Pawłowicz dotarła do jej obserwatorów, ci nie zamierzali ukrywać ogromnego zdziwienia. Część z nich stwierdziła, że jej słowa nie mają nic wspólnego z prawdą. Ich zdaniem to tylko zagrywka polityczna Jarosława Kaczyńskiego, który nakazał schować się w cieniu najbardziej kontrowersyjny politykom, aby nie przysporzyć problemów partii rządzącej przed nadchodzącym maratonem wyborczym – przypominamy, że w 2019 roku czekają nas wyboru do Europarlamentu, Sejmu i Senatu.

Podobny przypadek miał miejsce w historii

Podobne działania zastosowano w przeszłości w odniesieniu do Antoniego Macierewicza, który podczas kampanii wyborczej w 2015 roku praktycznie wcale się nie udzielał. Wszystko zmieniło się o 180 stopni po wygranych wyborach. Błyskawicznie został mianowany wtedy ministrem obrony narodowej. Czyżby rząd miał wobec Pawłowicz podobne plany?

Życie zawodowe Krystyny Pawłowicz

Krystyna Pawłowicz urodziła się 14 kwietnia 1952 roku w Wojcieszowie. Jest polską prawniczką specjalizującą się w zakresie prawa gospodarczego publicznego, nauczycielką akademicka i doktorem habilitowanym nauk prawnych. W latach 2007–2011 została sędzią Trybunału Stanu. W 2015 roku z powodzeniem ubiegała się o poselską reelekcję – dostała wtedy 18 070 głosów i zasiadła w prezydium klubu PiS.

Będziecie tęsknić za posłanką Pawłowicz o ile faktycznie odejdzie od politycznego świata?