×

Panna młoda zostawiła teściową sam na sam z suknią ślubną. Gdy wróciła do sypialni, zamarła

Wiele osób mówi, że ślub to najpiękniejszy dzień w życiu człowieka i z pewnością coś w tym jest. W końcu nad przygotowaniami tej wyjątkowej chwili czuwa wiele osób. Wszystko po to, aby nawet najdrobniejsze szczegóły zostały dopięte na ostatni guzik. I choć ślub, jak i cała jego otoczka, to iście bajeczna uroczystość, od każdej reguły są jednak wyjątki i nie inaczej było w tym przypadku. Okazuje się bowiem, że czasami przykrości w tym wyjątkowym dniu mogą nas spotkać ze strony osoby, która powinna być tego dnia najbliżej nas.

Jej ślub również miał być najpiękniejszym dniem w życiu

Rzeczywistość jednak wszystko zweryfikowała. O tym, że ślub nie zawsze musi wyglądać tak, jak to sobie wymarzymy, boleśnie przekonała się pewna kobieta, która postanowiła podzielić się swoją historią na portalu Reddit. Z wpisu bohaterki dowiadujemy się, że łączyła ją trudna relacja z przyszłą teściową, która według niej była wszystkiemu winna. Teściową, która była gotowa stanąć na głowie, aby ślub jej syna i jego wybranki nie był najpiękniejszym dniem w ich życiu.

Historia najgorszej przyszłej teściowej. Czy to może się udać?

Z wpisu internautki wynika, że teściowa nigdy za nią nie przepadała. Kobieta ubóstwiała natomiast swojego syna, którego do dzisiaj traktuje jak dziecko zapominając jednocześnie o tym, że jest już dorosłym mężczyzną.

Potrafi usiąść mojemu narzeczonemu na kolanach, odgarniać mu włosy za ucho, a nawet kroić za niego jedzenie. Kiedyś nawet byłam świadkiem, jak karmiła go w miejscu publicznym ?

To miał być piękny ślub

Internautka w swoim wpisie oznajmia, że od zaręczyn z ukochanym minął rok. Ślub z kolei miał się odbyć w grudniu w Kolumbii, co miało jeszcze bardziej podkreślić wyjątkowość tego wspaniałego wydarzenia. Plan ten zupełnie jednak nie spodobał się jej teściowej, która zdaniem kobiety jest „uprzejma i sztucznie przyjacielska”.

Matka przyszłego męża robiła wszystko, aby ślub nie odbył się za granicą – narzekała na ceny biletów lotniczych, wymyślała, że nikt nie mówi po angielsku, a nawet straszyła pozostałych zaproszonych gości, że mogą zostać napadnięci, bo przecież w Kolumbii jest niebezpiecznie. Co na to przyszła panna młoda? Starała się przemykać na wszystko oko, aż w końcu miarka się przebrała.

Kiedy teściowa została sama z suknią ślubną panny młodej, włożyła ją na siebie tylko po to, aby ją zniszczyć

Ciągle powtarza, że tyję. Muszę uważać na kalorie, żebym mogła “wcisnąć się w sukienkę”. Sama chwali się swoją dietą i tym, jak szykownie i szczupło wygląda w swojej sukience, którą kupiła na ślub. Ta urocza rozmowa została przerwana, gdy mój narzeczony poprosił mnie, żebym pomogła mu rozłożyć łóżko w pokoju gościnnym. Teściowa została sama. Jakiś czas później weszłam do naszej sypialni i kogo tam zobaczyłam? Moja przyszła teściowa próbowała ściągnąć moją suknię ślubną przez głowę, ale utknęła. “Co tu się dzieje?!” – spytałam, a ona powtarzała tylko: “O mój Boże, o mój Boże!”. W tym momencie miałam w głowie tylko to, żeby nie zniszczyła prześwitującego materiału na plecach sukni, więc pospieszyłam jej z pomocą. Niestety ona już zdążyła go zedrzeć. Zepsuła też boczny zamek, a na trenie zostawiła brudny ślad po bucie

Ostatecznie suknię udało się zdjąć z teściowej.

Na tym jednak nie koniec niesmaku, jaki po sobie pozostawiła

Kiedy ślubny stój przyszłej panny młodej był już bezpieczny (o ile można tak w ogóle powiedzieć), okazało się, że teściowa nie ma na sobie żadnej bielizny.

Spytałam ją, co sobie wyobrażała. Odpowiedziała, że chciała się upewnić, że sukienka będzie na mnie pasować. Stwierdziła, że jeśli ona się w nią zmieści, to ja też. Jeśli natomiast byłaby na nią za mała, wtedy ewidentnie musiałabym wziąć się za siebie. Nie wzięła pod uwagę faktu, że miałam już za sobą ostatnią przymiarkę i suknia leżała na mnie jak ulał – czytamy we wpisie

Reakcje internautów

Spora część internautów twierdzi, że nie tak powinny zachowywać się osoby, które mają być dla przyszłych małżonków wsparciem. Część z nich posunęła się nawet o krok dalej i oznajmiła, że nie pozwoliłaby brać takiej kobiecie udziału w ślubie.

A Wy co byście zrobiły w takiej sytuacji na miejscu przyszłej panny młodej?

_________________________________
*Zdjęcia mają charakter poglądowy

Może Cię zainteresować