×

Koronawirus w Polsce 14 lutego. Mniejsza liczba zakażeń, ale spora śmiertelność

Koronawirus w Polsce 14 lutego niepokoi ze względu na wysoką śmiertelność w relacji do wykrytej liczby nowych zakażeń. Na szczęście daleko nam jeszcze do kryzysu, z jakim zmagają się południowi sąsiedzi.

Dramat w środku Europy

Wczoraj Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 6 586 nowych zakażonych. Wsród nich jest prezydent Kalisza, Grzegorz Kulawinek. Samorządowiec twierdzi jednak, że przechodzi zakażenie bezobjawowo. Niestety, nie wszyscy mają takie szczęście. Jak poinformował wczoraj resort zdrowia, w związku z zakażeniem zmarły w Polsce 284 osoby. To znów bardzo wysoka liczba. Spośród nich 239 osoby cierpiały na choroby współistniejące.

Liczbę zakażeń trudno uważać za stabilną, zwłaszcza w obliczu zachowania obywateli w sytuacji częściowego zniesienia obostrzeń. Korzystając z ponownego otwarcia hoteli i stoków, tłumy ruszyły do Zakopanego. Jak szacują lokalne władze, w mieście może przebywać obecnie około 20 tysięcy osób. Część z nich wieczorem zorganizowała na Krupówkach spontaniczną imprezę z tańcami. Oprócz tego wiele hoteli zgłosiło burdy, awantury, dokonywanej pod wpływem alkoholu, a policja donosi o bójkach ulicznych. Na epidemiczne efekty mijającego weekendu będzie trzeba jeszcze trochę poczekać, możemy mieć tylko nadzieję, że nie skończy się jak w Czechach.

Nasi południowi sąsiedzi przechodzą drugą falę koronawirusa wyjątkowo ciężko. Powodem, jak oceniają niemieccy specjaliści, są panoszące się po kraju nowe mutacje koronawirusa. Ostrożne szacunki wskazują, że brytyjski szczep wirusa SARS-CoV-2 może być odpowiedzialny nawet za 70 proc. nowych zachorowań na Covid-19. Z danych Uniwersytetu Johna Hopkinsa wynika, że w ponad 10-milionowych Czechach odnotowano dotąd 1,08 mln przypadków zakażeń koronawirusem, a 18 tys. osób zmarło.

Zamknięcie granic z Czechami

Trudno sobie wyobrazić gorszy moment na znoszenie obostrzeń, jednak to właśnie w Czechach się dokonało, gdy mniejszościowy rząd przegrał głosowanie w tamtejszym parlamencie. W tej sytuacji postanowili zareagować sąsiedzi. Jako pierwsi granice z Czechami zamknęli Niemcy i Słowacy.

Szef słowackiego resortu zdrowia poradził obywatelom, by zaniechali na razie wyjazdów poza kraj, za wyjątkiem absolutnie koniecznych przypadków. Uprzedził, że po powrocie zostaną objęci 14-dniową kwarantanną, którą będzie można zakończyć najwcześniej ósmego dnia negatywnym wynikiem testu PCR.

Wyjątek będą stanowiły osoby dojeżdżające do pracy na Słowację oraz obywatele Węgier, Austrii, Czech i Polski, którzy nie będą musieli wypełniać formularza e-granicy, ani odbywać kwarantanny, ale muszą wylegitymować się negatywnym wynikiem testu na koronawirusa, który nie może być starszy niż 7 dni. Test może być zarówno PCR, jak i antygenowy. W celu uszczelnienia kontroli, Słowacja zamknęła 10 mniejszych przejść granicznych z Polską, między innymi Radoszyce-Palota, Ożenna-Niżna Polianka i Muszynka-Kurov. W 5,5-milionowej Słowacji od początku pandemii zgłoszono 274 tys. przypadków zakażeń, a zmarło 5,7 tys. osób.

Tymczasem Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) planuje wdrożyć aplikację mobilną Travel Pass w celu umożliwienia pasażerom bezpiecznego planowania podróży zgodnie z rządowymi wymogami związanymi z testami i szczepieniami na COVID-19. Aplikacja ma pełnić funkcję cyfrowego paszportu, w którym znajdą się dane o wynikach testów na COVID-19 i odbytych szczepieniach. Światowa Organizacja Zdrowia oraz ministrowie zdrowia państw Unii Europejskiej są przeciwni takiemu pomysłowi, gdyż, ich zdaniem, jest on dyskryminujący, poza tym ujawnia wrażliwa dane. Jednak IATA nie ma na razie innego pomysłu na zapewnienie bezpieczeństwa epidemicznego ruchu turystycznego.

Koronawirus w Polsce 14 lutego

Tymczasem w Polsce lada chwila trafi do masowej produkcji opracowane przez firmę z Podkarpacia urządzenie, wykrywające koronawirusa w oddechu w ciągu zaledwie kilku sekund. Polski wynalazek ma ogromne szanse zrewolucjonizować proces testowania i znacząco go przyspieszyć.

Na razie 14 lutego polskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w ciągu minionej doby zakażenie koronawirusem wykryto, za pomocą tradycyjnych testów, u 5 334 osób z województw:
mazowieckiego (1001),
pomorskiego (651),
wielkopolskiego (511),
śląskiego (502),
kujawsko-pomorskiego (403),
dolnośląskiego (265),
łódzkiego (231),
lubelskiego (224),
warmińsko-mazurskiego (221),
lubuskiego (215),
zachodniopomorskiego (214),
małopolskiego (212),
podkarpackiego (208),
podlaskiego (146),
opolskiego (102),
świętokrzyskiego (98).

130 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

Resort zdrowia ze smutkiem poinformował też o śmierci 98 kolejnych pacjentów z Covid-19:

Z powodu COVID-19 zmarło 21 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 77 osób.

Ogólna liczba zakażonych koronawirusem: 1 588 955/40 807 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Źródła: wiadomosci.gazeta.pl, www.polsatnews.pl, tvn24.pl
Fotografie: Twitter, Freepik

Może Cię zainteresować