Kompromitacja menedżera Krawczyka. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki
Andrzej Kosmala wypowiedział się na temat ścieżek dla osób niewidomych w bardzo niefortunny sposób. Kompromitacja menedżera Krawczyka nie przeszła bez echa. Internauci bezlitośnie go krytykują.
Kompromitacja menedżera Krawczyka
Od śmierci Krzysztofa Krawczyka, media bacznie przyglądają się jego przyjacielowi i zarazem menadżerowi Andrzejowi Kosmali. Nic dziwnego, mężczyzna pozostaje bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Najczęściej dzieli się zdjęciami ze swoich licznych podróży po świecie.
W miniony weekend Andrzej Kosmala podróżował pociągiem z Poznania. Jak sam przyznał, mimo, iż zwiedził w swoim życiu już wiele krajów, nigdzie nie spotkał się z takimi utrudnieniami jak na tamtejszym dworcu. Szczególnie zirytowały go… ścieżki, które ułatwiają przemieszczanie się osobom niewidomym.
Chciałbym zapytać kto w naszym kraju wypowiedział wojnę walizkom na kółkach, umieszczając, szczególnie na dworcach kolejowych takie przeszkody?!
– zapytał internautów.
Pytanie zirytowało, a nawet oburzyło większość internautów. Pod wpisem przyjaciela i menadżera Krzysztofa Krawczyka posypała się mnogość nieprzychylnych komentarzy (pisownia oryginalna):
To ułatwienie dla niepełnosprawnych! Wstyd powinno Panu byc w tej chwili !!
Ma Pan empatię na poziomie 0.
to z całym szacunkiem to siedź Pan w domu jak Panu nie pasuje. Dużo zdrowia, bo o rozum jak widać za późno.
Próbował się tłumaczyć
Andrzej Kosmala najwyraźniej nie spodziewał się tak nieprzychylnego odzewu pod swoim postem. W odpowiedzi na ostre słowa internautów spróbował wytłumaczyć, że ścieżki te bardzo utrudniły mu podróżowanie z walizką na kółkach:
Aż żałuję,że o tym napisałem,ale ani w Nowym Jorku Chicago,Londynie,Paryżu,Frankfurcie, Wyspach Kanaryjskich,Majorce,Wyspach Greckich,Berlinie i gdzie tam jeszcze nie miałem problemu w używaniu walizek z kółkami! To po cholerę te walizki się produkuje.Chodzi o to żeby pamiętając o jednych nie zapominać o drugich! Z całym szacunkiem powtarzam!
Odniósł się także do kwestii zdatności tych ścieżek:
Przy całym szacunku dla niepełnosprawnych: jaki jest ich procent i zazwyczaj poruszają się z osobą towarzysząca. Poza tym żeby wyczuć te wypukłości chyba musieliby chodzić w skarpetkach? To chyba nie o to chodzi? Jeżdżę trochę po świecie i tam tego nie spotkałem?! Tylko u nas się dba o niepełnosprawnych. Tę kasę wydaną na tę głupawkę lepiej dać niepełnosprawnym i ich opiekunom!
I ponownie internauci nie zgodzili się z jego zdaniem. Wielu z nich podkreśla, że obok tych ścieżek z wypukłościami jest na tyle dużo miejsca, że bez problemu można tamtędy przejechać walizką.
Ma pan całą masę miejsca obok tych pasków i wypukłości. Serio pan to wszystko pisze? Aż mi się wierzyć nie chce
Niech Pan lata samolotami i nie będzie problemu, albo niech walizkę niech ciągnie Pana pomocnik. Nie będzie obawy o to że coś Panu wyskoczy.