×

„Kevin sam w domu” znowu w Polsacie? Stacja podjęła ostateczną decyzję!

Martwisz się, że nadchodzące święta Bożego Narodzenia będą inne niż zwykle? Jedna tradycja bożonarodzeniowa, chociaż świecka, pozostanie ocalona. „Kevin sam w domu” znowu w Polsacie! W tym roku kultowy film kończy 30 lat!

Polsat próbował zabić święta?

Mija już dekada, od kiedy Polsat prawie zabił święta, wychodząc naprzeciw planom złowieszczego Grincha. Ale po protestach internautów stacja zmieniła zdanie i postanowiła wyemitować świąteczny hit. Pod petycjami podpisały się tysiące widzów.

Internauci protestowali pół żartem, pół serio, bo przecież film widział już każdy i to nie jeden raz. Ale nawet ci, którzy ironizują na temat kolejnej powtórki Polsatu, zazwyczaj chętnie zajmują miejsce na kanapie, żeby obejrzeć przygody rezolutnego chłopca. Bo to sytuacja podobna, jak w przypadku przygód Kargula z Pawlakiem, Franka Dolasa, który rozpętał II wojnę światową, czy „córki, która już panienką długo nie będzie” z „Kogla-Mogla” – każdy widział, każdy narzeka, że „znowu powtórki” i każdy z sentymentem wraca do tego, co stare, ale dobre.

W przypadku amerykańskich filmów naprawdę ciężko wskazać te, do których z chęcią wracamy. Ale Kevin pojawia się w wielu polskich domach w każde święta. Czy tego chcemy, czy nie – nie zaprzeczymy, że to kultowy film.

„Kevin sam w domu” znowu w Polsacie

Po 2010 roku Polsat nawet nie próbował już wpadać na pomysł rezygnacji z „Kevina”. Nie mógłby więc tego zrobić i w tym roku, gdy święta Bożego Narodzenia to jedna wielka niewiadoma, a wiele świątecznych tradycji stoi pod dużym znakiem zapytania.

Koronawirus przyniósł wiele zawirowań, ale tego nam nie odbierze: jak co roku w Wigilię Polsat pokaże o godz. 20:00 świąteczną produkcję „Kevin sam w domu”.

A tym, którym ciężko zliczyć, który to już raz, podpowiadamy: będą to już 17. święta Polaków z tym filmem.

Na dowód, że to wcale nie przeszkadza Kevinowi zbierać miliony widzów przed telewizorem, Polsat podaje wyniki z ubiegłego roku. Świadczą one o tym, że obie części filmowego hitu były w trójce najpopularniejszych produkcji pokazanych przez kanał w ubiegłym roku.

W zeszłoroczną Wigilię „Kevina samego w domu” oglądało w Polsacie 3,76 mln widzów, a pokazanego w Nowy Rok „Kevina samego w Nowym Jorku” – 3,47 mln.

Możliwe, że i w tym roku oglądanie „Kevina” będzie jedyną szansą dla widzów, by pooglądać białe święta.

Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować