Wierni usłyszeli krzyk przed kościołem. Gdy wyszli na zewnątrz, zobaczyli okaleczającą się dziewczynę
Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, jak zgubne mogą okazać się narkotyki. Młodzi ludzie jednak często bagatelizują problem i dla zabawy decydują się spróbować środków odurzających.
Ta historia z pewnością przerazi niejedną osobę. Dla wielu powinna jednak stać się przestrogą
Wierni obecni 6 lutego na mszy, usłyszeli przeraźliwy krzyk. Gdy wybiegli, przed kościołem zobaczyli 20-letnią Kaylee Muthart, trzymającą w rękach własne gałki oczne.
Dziewczyna wydrapała sobie oczy w wyniku halucynacji po zażyciu amfetaminy
Twierdziła, że świat stanął do góry nogami, a ona musi poświęcić swoje oczy, by pójść do nieba. Widząc zachowanie dziewczyny, świadkowie próbowali jej pomóc, jednak na próżno.
20-latka walczyła z osobami, które chciały ją powstrzymać. Wstrząśnięci świadkowie natychmiast wezwali pomoc
Po pewnym czasie dziewczyna w końcu zgodziła się, by ratownicy jej pomogli. Kaylee zabrano do szpitala, skąd zadzwoniono do jej matki.
„To jest jakiś koszmar. Nie potrafię nawet wyjaśnić, jak się czuję. Kiedy dowiedziałam się, że moja córka straciła wzrok, byłam przerażona. Jestem wdzięczna, że żyje” – powiedziała mama dziewczyny
Jak poinformowali lekarze, konieczne będą protezy gałek ocznych, by utrzymać kształt twarzy Kaylee
”Myślisz, że tobie nigdy się coś takiego nie przytrafi, a jednak. Moja córka zażywała narkotyki przez 6 miesięcy i doszło do tragedii. Nie mam pojęcia, jak uda nam się przez to przejść”