Przyłożyła do piersi dwóch chłopców. Jednak jeden z nich to nie jej syn, tylko dziecko przyjaciółki
Zdjęcie tej australijskiej mamy obiegło już cały świat i wywołała niemałą dyskusję. Jessica Anne Colletti dodała na swojego Facebooka fotografię, na której karmi piersią swojego 16-miesięcznego synka Luciana i… 18-miesięcznego syna przyjaciółki.
Dla obu pań jest to całkiem normalna sytuacja i żadna z nich nie rozumie burzy, która powstała wokół tego tematu.
Jessica umieściła na portalu społecznościowym zdjęcie, na którym karmi piersią swojego synka Luciana i Mateo, który jest dzieckiem jej przyjaciółki.
Kobieta podkreśla, że matka Mateo o wszystkim wie i sama wyraziła na to zgodę. Ze względu na pracę nie może sobie pozwolić na to, aby zajmować się synem w ciągu dnia, dlatego poprosiła o to swoją przyjaciółkę.
O ile kwestia opieki nad dzieckiem nie jest zbyt kontrowersyjna, o tyle forma karmienia pozostawia wiele do życzenia. Dla pań jest to zrozumiałe, że Jessica troszcząc się o Mateo zapewnia mu wszystko to, co najlepsze, czyli w tym przypadku swoje mleko. Niestety przeciwnicy nie są w stanie pojąć tego toku myślenia.
Mateo dostaje najlepszą opiekę, Charlie nie musi się o nic martwić i spokojnie może iść do pracy. Przy okazji mój syn uczy się tego, że w życiu należy się dzielić. Do tego między chłopakami tworzy się więź. Ja w tej sytuacji widzę same plusy – mówi karmiąca matka.
Nie dla wszystkich to zachowanie jest w pełni zrozumiałe i stąd w Internecie powstała gorąca dyskusja. To, co dla niektórych jest normalne, dla innych jest szokujące. A jakie Ty masz zdanie w tej sprawie? Czy któraś z Was, drogie Mamy, zdecydowałaby się na taki ruch?
