Kamera nagrywa karygodne zachowanie jednej z opiekunek, która wymierza dwulatkowi 22 ciosy
Każdy rodzic, gdy zostawia dziecko pod opieką obcej osoby, pragnie, aby maleństwo było bezpieczne i nic mu nie groziło. I tak zazwyczaj jest – pracownicy w przedszkolach czy opiekunki w domu wykonują swoją pracę uczciwie i wkładają w nią serce. Niestety dochodzi do wyjątków, które nigdy nie powinny mieć miejsca…
W przedszkolu „Cedar Early Learning Center” w Cleveland w stanie Ohio doszło do bulwersującej i zarazem okropnej sytuacji. Matka liczyła, że zostawia swojego ukochanego synka pod dobrą opieką. Okazało się, że kamery umieszczone w placówce zdradziły szokującą tajemnicę, którą skrywały opiekunki.
Bez żadnych emocji z premedytacją…
Jedna z opiekunek złapała dwuletniego malucha i zaczęła wymierzać mu ciosy czymś plastikowym. Straszną czynność powtórzyła ponad 20 razy… Nie miała żadnych hamulców, a pracująca z nią kobieta nie tylko jej nie powstrzymała, ale za jakiś czas sama zadała ból innemu dziecku! Jakby tego było mało, za parę minut znów chwyciła chłopczyka i traktowała go gorzej niż przedmiot. Matka nie mogła uwierzyć w to, co zobaczyła na nagraniu.
W głowie nie mieści mi się to, że tak straszną krzywdę można zrobić malutkiemu dziecku, które niczym nie zawiniło. Serce mi pęka, gdy na to patrzę.
Szybka reakcja
Dyrektorka placówki, Octavia Manuel, gdy tylko zobaczyła nagranie z kamer, zwolniła w trybie natychmiastowym kobiety.
Nie było o czym mówić. Takie osoby nie mogą mieć do czynienia z dziećmi! I mimo, że doszło do tragedii, cieszę się, że mamy zamontowane kamery, które zdołały uchwycić to straszne zachowanie.
