×

Wandale zbezcześcili cztery kapliczki na Kalwarii Panewnickiej. Franciszkanie są zdruzgotani

Do aktów wandalizmu doszło na Kalwarii Panewnickiej. Zniszczono cztery kapliczki różańcowe. Franciszkanie proszą o pomoc w znalezieniu sprawców.

Prośba o pomoc w szukaniu sprawców

Zdarzenie miało prawdopodobnie miejsce w nocy z piątku na sobotę tj. 22/23.02.2019 roku. Poinformowała o tym parafia św. Ludwika i Wniebowzięcia NMP w Panewnikach na swoim profilu facebookowym. W poście napisano:

Może ktoś potrafi wskazać sprawców. Każda informacja jest ważna

Wulgarne napisy i rysunki wykonano czarną farbą

Zamieszczono również wiele zdjęć, które przedstawiają skalę i rodzaj zniszczenia. Zbezczeszczono głównie figury, na których namalowano pentagramy i męskie genitalia. To nie jest przejaw zwykłego wandalizmu, to obraza uczuć religijnych.

Sanktuarium z historią

Kalwaria Panewnicka to zespół szeregu kaplic pasyjno-maryjnych, pomiędzy którymi znajdują się asfaltowe alejki. Na swoim terenie posiada ponad 100-letni drzewostan.

Regularnie odbywają się tam nabożeństwa religijne

Obecnie kalwaria ma powierzchnię 8 hektarów, na której najstarszym miejscem kultu jest kopia Groty z Lourdes z 1905 roku. Przepływa przez nią rzeka Kłodnica, nad którą wybudowano cztery mostki. Teren parkowy jest ogrodzony murem z cegły.

Franciszkanie są zdruzgotani

Kalwaria Panewnicka należy do franciszkanów z Prowincji Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Zakonu Braci Mniejszych w Katowicach. Sugerują oni, że „może nadszedł już czas, aby ją zamykać”, skoro dochodzi do takich aktów wandalizmu…

W mediach społecznościowych zawrzało

Trudno uwierzyć, że ktoś mógł, tak po prostu dla zabawy, dokonać takich prostackich czynów.

Poniżej kilka z wielu komentarzy oburzonych internautów:

Przepraszam, ale autentycznie jednocześnie czuję złość, smutek i żal do tych „ludzi”, którzy to zrobili

Niech sobie na czole to narysują, a nie na pomnikach. Co za banda nieudacznikòw. Widać, że to ateiści

Będziemy bronić i nie damy się sprowokować. Ten wandalizm świadczy o ich słabości, bo na nic więcej ich nie stać. Płynąc pod prąd daleko nie dopłyną ?

To mi przypomina jedną z najstraszniejszych scen z filmu „Egzorcysta”, gdy Megan zbeszcześciła figurę Maryi w kościele. Cóż, to zapewne akt wandalizmu 17-latków, bez pojęcia o życiu

Takie przestępstwo nawet trudno skomentować

Mam nadzieję, że sprawcy zostaną odnalezieni i publicznie pokazani. Jeżeli ktoś ma odwagę zrobić coś takiego, powinien mieć również odwagę pokazać twarz

Miejmy nadzieję, że wandale zostaną zatrzymani i otrzymają odpowiednią karę

Może Cię zainteresować