Justyna Żyła ma problem z córką. Nie wie, jak ją zmusić do jedzenia mięsa
Justyna Żyła ma problem z córką. Celebrytka za wszelką cenę stara się zapewniać swojemu dziecku pożywne posiłki. Niestety 9-latka ma złe nawyki żywieniowe i broni się przed jedzeniem mięsa. Żyła martwi się o jej zdrowie, ponieważ same warzywa i owoce nie zapewnią aktywnej fizycznie dziewczynce wszystkich niezbędnych składników odżywczych.
Zła dieta dziecka
Mogłoby się wydawać, że skoro instagramowy profil Justyny Żyły aż kipi od pięknych zdjęć posiłków, to jej dzieci na pewno odżywiają się w bardzo zdrowy i zbilansowany sposób. Celebrytka z dużą regularnością zamieszcza w sieci fotografie apetycznie wyglądających dań, które dla wielu osób stanowią inspirację. Niestety okazuje się, że za tymi kolorowymi zdjęciami kryje się dość smutna prawda. 9-letnia córka Justyny Żyły wcale nie przepada za daniami serwowanymi przez mamę. Dziewczynka ma bardzo złe nawyki żywieniowe, które spędzają byłej żonie skoczka sen z powiek.
Niedawno na instagramowym koncie celebrytki ukazała się intrygująca relacja. Justyna Żyła pokazała w nim, jak wygląda dieta jej córki, Karoliny. Narzekała przy tym, że przy tak dużej aktywności fizycznej, jaką wykazuje dziewczynka, wskazane byłoby jedzenie mięsa. Tymczasem dziecko nie tylko nie chce jeść mięsa, ale także unika warzyw. Justyna bardzo się martwi o zdrowie 9-latki i narzeka, że winę za jej zachowanie częściowo ponoszą szkodliwe treści publikowane m.in. na TikToku.
W komentarzu do swojego InstaStory Justyna napisała:
Człowieku, ‘węgiel’ ci matka tak przemyca… Mięcho i ryby, jak się da! Nie piszcie, że da się bez mięsa itd. Trenując z taką aktywnością fizyczną, którą ma dziewięciolatka, trzeba dostarczać wszystkiego, a witamin, owoców, itd. nam nie brakuje. Jadła wszystko, póki TikTok nie „zwołał” tej mody, że mięso jest ble, zamienniki są złe, warzywa są złe… Szlag mnie trafia. Macie taki sam problem?
Justyna Żyła ma problem z córką
Dalej Justyna Żyła stwierdziła, że jej córka zarówno pod względem wyglądu, jak i zachowania, przypomina swojego ojca, Piotra Żyłę. W związku z tym, celebrytka jest pełna obaw o przyszłość swojej pociechy.
Kurczę, nawet taka kara nie pomaga. Ale co cię nie zabije, to cię wzmocni – w przekonaniu. Jak u was z mega aktywnymi dziećmi? Dobra przyznam, młoda to cały ojciec, więc boję się podwójnie.
Justyna Żyła o swoich dzieciach bardzo chętnie opowiada w sieci, pomimo tego, że jeszcze nie tak dawno narzekała na to, że jej rodzina nie może liczyć na jakąkolwiek prywatność. Jakiś czas temu stwierdziła także, że Karolina całkowicie wdała się w swojego tatę.
Ona też jest uparta, jak jej rodzice. Jest takim żartownisiem – to ma z Piotrka. Jest szybka i energiczna.
