×

Julia Wieniawa narzeka na Polskę i polską mentalność. „Wk*rwia mnie to”

Julia Wieniawa narzeka na polską mentalność i skarży się na hejt. Aktorka czuje się niedoceniana i podkreśla, że chciałaby zmienić sposób myślenia Polaków. Co tak mocno zirytowało Wieniawę?

Julia Wieniawa narzeka

Julia Wieniawa ma dopiero 23 lata, a jej nazwisko jest rozpoznawalne już od lat. Młoda aktorka robi karierę, udowadniając, że ma wiele talentów. Gra w filmach i serialach, śpiewa, tańczy, pozuje do zdjęć i reklamuje produkty. Pokazuje, że ma mnóstwo samozaparcia i potrafi zawalczyć o swoje. Nie oznacza to jednak, że 23-latka uodporniła się na hejt.

W podcaście „Cały ten zgiełk” Grzegorza Betleja Wieniawa miała mówić o debiutanckiej płycie. Przy okazji poruszyła jednak wiele istotnych dla niej tematów. Mówiła o swoich ambicjach, o tym, co ją denerwuje i co chciałaby zmienić. Obyło się bez przesadnej skromności…

Ja ci mogę powiedzieć: „tak, umiem tańczyć”, „tak, potrafię zaśpiewać” i tak, uważam, że jestem w stanie, jeśli ktoś mi da dobrą rolę, dobrze ją zagrać. Ja jestem świadoma swoich talentów i wartości. (…) Nienawidzę szufladkowania, ale w Polsce tak jest, bo w Polsce jest nie do przyjęcia, że ktoś robi tak wiele i mu się udaje

– narzekała 23-latka. Zaznaczyła też, że studia nie są jej potrzebne do tego, by robić karierę.

W Polsce panuje takie przeświadczenie, że jak robisz wszystko, to nie robisz nic, ale jeżeli robisz to dobrze, to dlaczego masz tego nie robić? W Stanach Zendaya śpiewa, tańczy, wygrała „Taniec z gwiazdami”, gra w „Euforii”, gra w zaj*bistych filmach i nikt jej nic nie mówi. Selena Gomez śpiewa, tańczy, recytuje, gra, ma swoją markę kosmetyczną i co? I wszyscy robią klap, klap, klap, a w Polsce robisz parę rzeczy i k*rwa jesteś do wszystkiego, czyli do niczego. Wk*rwia mnie to i ja chcę być w Polsce tą osobą, która przetrze szlak i powie: „tak, możesz bez studiów zrobić karierę”. Studia są super, jeśli chcesz na nie iść, ale doświadczenie jest najważniejsze, bez faktoru x i tak nic nie zrobisz

– stwierdziła Wieniawa.

„Nie kumam, skąd się bierze ten hejt”

Aktorka przyznała, że nie rozumie, skąd bierze się hejt, z którym musi się zmagać. Jak stwierdziła w podcaście, nie ma sobie nic do zarzucenia.

Ja nigdy nie miałam jakiejś grubej wpadki, nigdy nie zrobiłam jakiegoś fakapu, nie powiedziałam jakiejś totalnej głupoty, starałam się brać udział w fajnych akcjach społecznych, zawsze wypowiadam się na tematy, na których w miarę się znam czy orientuję i nie wypowiadam się na te, których nie kumam. Omijam politykę, chyba że chodzi o kwestię moralności, bo w takich kwestiach zawsze się wypowiadam. Nie kumam, skąd się bierze ten hejt. Trochę się przyzwyczaiłam, a trochę mnie to boli, ale może to z racji wieku, że jestem młoda? Nie wiem, to nie pytanie do mnie, myślę, że powinieneś zapytać osób, które mnie hejtują

– skomentowała Julia Wieniawa.

Przypomnijmy, artystka wydała właśnie debiutancki album „Omamy”. Wygląda na to, że w najbliższym czasie ma zamiar skupić się właśnie na dokonaniach muzycznych. Wieniawa przyznała w podcaście, że jako aktorka poczuła się w pewnym sensie wypalona.

Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować