Pokazał rozdzierające serce zdjęcie umierającej córeczki. Bardzo wahał się na początku
To zdjęcie poruszyło serca milionów ludzi na całym świecie.
Zrozpaczony ojciec opublikował zdjęcie córki w agonii, której ciało niszczył bezlitosny rak
Jessica Whelan zmarła krótko po zrobieniu zdjęcia, 20 listopada 2016 roku. Dziewczynka przegrała walkę z neuroblastomą, mając zaledwie 4 lata.
Jednak historia, kryjąca się za zdjęciami, również łamie serca. Intencją ojca było uwiecznienie tego, jak dzielnie jego mała dziewczynka walczy z chorobą. Wraz z pogarszającym się stanem, dla rodziców stało się jasne, że dla ich córki nie ma nadziei.
Zdjęcia ostatnich chwil Jessiki stały się jedyną rzeczą, która została po jej śmierci
Rodzice mogli jedynie być przy córce, by w końcu pozwolić jej odejść. Ostatnie zdjęcie Jessiki nie miało ujrzeć światła dziennego. Jednak zrozpaczony ojciec nie potrafił pogodzić się ze stratą dziecka. Mając nadzieję, że opublikowanie zdjęcia pomoże mu uporządkować myśli w głowie, zdjęcie w międzyczasie obejrzało miliony użytkowników.
Choć rodzice mogli próbować zapewnić córce kilka dodatkowych chwil, walka była przegrana i Jessice nie można było pomóc
Patrząc wstecz, są przekonani o słuszności swojej decyzji. Zdjęcie ma także przypomnieć im o tym i pokazać prawdziwe oblicze dziecka walczącego z rakiem.
Teraz, gdy patrzymy wstecz, jesteśmy przekonani, że nasza decyzja, by nie próbować przedłużyć jej życia na jej niekorzyść była słuszna. Cierpienie jakiego doświadczyła przez tę piekielną chorobę jest niewyobrażalne i musieliśmy pozwolić jej odejść
Zdjęcie wywołało u ludzi skrajne emocje. Oczywiście przy tak delikatnej sprawie także pojawiło się wiele negatywnych opinii
Jednak rodzice są zdania, że oprócz uśmiechniętych dzieci w szpitalach, ludzie powinni zobaczyć prawdziwe oblicze chorego dziecka. Tak wyglądają realia, kiedy walka jest przegrana i gaśnie wszelka nadzieja.
