×

Jakub Tolak wrócił do życia w vanie. Towarzyszy mu żona i… półroczna córeczka

Jakub Tolak wrócił do życia w vanie i związanego z tym podróżowania po Europie. Na co dzień towarzyszy mu jego żona i zaledwie półroczna córeczka, co nie wszystkim się spodobało. Pewien „troskliwy” internauta posunął się nawet do tego, że zgłosił ich do kuratora – tak przynajmniej twierdzi. Jakub Tolak odpowiedział mu już w rozmowie z portalem Pudelek. Z wypowiedzi możemy wywnioskować, że raczej nie przejął się postawą internauty.

Kim jest Jakub Tolak?

Jakub Tolak urodził się 9 marca 1982 roku. Studiował architekturę na Politechnice Warszawskiej, ale to aktorstwo było jego największą pasją i to z tym zawodem związał swoją przyszłość. Tolak zadebiutował w filmie rolą w „Francuskim numerze”. Na ekrany wszedł także film angielski „Outlanders”, w którym Tolak aktor główną rolę. W Polsce największą popularność zyskał natomiast dzięki roli Daniela Rossa w serialu „Klan”. Finalnie porzucił jednak serial i skupił się na działalności w sieci – prowadzi kanał na YouTube i social media.

Prywatnie Jakub Tolak jest w związku małżeńskim z Zofią Samsel od czerwca 2021 r. Dziś oboje są znani z tego, że kilka lat temu zrezygnowali z „wygodnego życia w ciepłym domu”. Zamiast tego zaczęli podróżować po Polsce i Europie przerobionym na mieszkanie vanem.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Lisy w Edenie #vanlife (@foxesineden)

Jakub Tolak wrócił do życia w vanie z żoną i córeczką

W zeszłym roku Jakub Tolak z żoną poinformowali, że spodziewają się narodzin dziecka. Dziewczynka imieniem Tosia przyszła na świat w czerwcu tego roku. Wiele osób mogłoby zakładać, że narodziny dziewczynki sprawią, że para osiedli się w jednym miejscu. Nic z tych rzeczy. Jakub i Zofia nie mieli zamiaru rezygnować z tzw. „vanlife”. Oczywiście, uprzednio sumiennie przystosowali pojazd do podróżowania z dzieckiem i jak gdyby nigdy nic ruszyli w dalszą drogę.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Lisy w Edenie #vanlife (@foxesineden)

Pomysł na „zamieszkanie z niemowlakiem w kamperze” to kontynuacja naszego życia przed dzieckiem. Od trzech lat żyjemy w stylu vanlife, w drodze. Nie wyobrażaliśmy sobie, by rezygnować z siebie, swoich potrzeb i pomysłu na życie tylko dlatego, że pojawił się mały człowiek. Oczywiście, jeśli zajdzie potrzeba zatrzymania się gdzieś na dłużej, zrobimy to, jesteśmy odpowiedzialnymi ludźmi, ale na ten moment wydaje nam się, że nie tylko my funkcjonujemy w drodze lepiej, ale i Tosia, nasza córka. W dalszą podróż wyruszyliśmy dopiero po sześciu miesiącach od jej narodzin. Warunki mamy iście domowe. Wszystko, czego potrzebujemy, mamy. Kuchnia, łazienka, ciepła woda, sypialnia, bawialnia, osobna przestrzeń dla dziecka. I okno na świat. Czy to nie doświadczenia rozwijają nas najlepiej?

– mówił w rozmowie z Pudelkiem Jakub Tolak.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Lisy w Edenie #vanlife (@foxesineden)

„Troskliwy” internauta zgłosił sprawę do kuratora

Pomysł na podróż z dzieckiem już na początku nie wszystkim przypadł do gustu. Wystarczy spojrzeć na komentarze pod jednym z filmów na YouTube zamieszczonym przez Jakuba Tolaka. Szczególną uwagę i kontrowersje budzi jeden z wpisów. Pewien internauta poinformował, że złożył wniosek o kontrolę ich sytuacji rodzinnej przez kuratora. Ten w pierwszej kolejności miałby przeprowadzić wywiad środowiskowy, a jego działania byłyby podyktowane „dobrem dziecka”.

Zgłosiłem do Sądu Rodzinnego wniosek o wgląd w sytuację rodzinną (mieszkanie w takich warunkach w kamperze) – pierwszą czynnością, którą wykona sąd, będzie wysłanie na miejsce kuratora, który zbada sytuację (…) Nie macie czym się martwić, to dla dobra dziecka

– czytamy we wpisie internauty.

Komentarz nie umknął uwadze Jakuba i Zosi, a świadczy o tym fakt, że udostępnili go na swoim Instagramie. Jak odnieśli się do słów internauty podróżnicy?

Jakub Tolak w rozmowie z Pudelkiem przyznał, że jeśli sprawą zamie się prokurator, „chętnie ugoszą go na jednej z południowych plaż”

Odnośnie do komentarza, który pojawił się pod naszym najnowszym filmem na YouTube, chcemy wierzyć, że to typowy trolling. Dużo zła dzieje się na świecie, jest czym się zająć i wydaje nam się, że nasza szczęśliwa rodzina na 7 metrach kwadratowych na tej liście się nie znajduje. Jeśli jednak kurator faktycznie będzie musiał zająć się tą sprawą, zapraszamy do Hiszpanii. Chętnie ugościmy na jednej z południowych plaż.

A Ty co myślisz o życiu w podróży z tak małym dzieckiem? Co musiałoby się stać, żebyś zdecydował się na taki krok?

Źródła: www.pudelek.pl, www.instagram.com, www.youtube.com
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), www.instagram.com

Może Cię zainteresować