Pielęgniarka zakrada się do pokoju pacjentki w swój wolny dzień. Nie ma pojęcia, że jest nagrywana
Każdego dnia słyszmy o tylu wstrząsających rzeczach, które dzieją się na świecie, że zaczynamy wątpić w ludzką dobroć. Jednak bez względu na wszystko, warto pamiętać, że nadal są ludzie, których drobne gesty życzliwości rozgrzeją nam serca, choć o nich słyszymy znacznie mniej.
Taką historią podzielił się Jeremiah Nichol. Choć okolicznością są bardzo smutne, jest to ważne przypomnienie o tym, jak wiele znaczą bezinteresowne uczynki.
Babci Jeremiah, Helen, nie pozostało wiele czasu. Kobieta musiała zostać w szpitalu, bo tylko tam mogła otrzymać odpowiednią opiekę. Zapracowane pielęgniarki często nie są doceniane, a Jeremiah zrozumiał to dopiero, gdy przypadkiem zobaczył wzruszającą scenę.
Isabelle wiedziała, że Helen umiera. Oprócz codziennej opieki nie mogła zrobić wiele, jednak chciała dodać starszej kobiecie otuchy. Każdego dnia przychodziła jej śpiewać uspokajającym głosem i trzymała Helen za rękę.
Rodzina i Jeremiah nie mieli o tym pojęcia. Dopiero kiedy mężczyzna przypadkiem natknął się na ten wzruszający moment, uświadomił sobie, jak wiele znaczy to dla jego babci i jak wspaniałą osobą jest Isabelle. Tego dnia pielęgniarka miała dzień wolny od pracy, jednak mimo wszystko nie miała zamiaru rozczarować Helen.
Jeremiah nagrał wszystko i pragnie pokazać światu jak wiele serce ma Isabelle:
