Jej córka ma na imię Dżesika. Internauci z niej szydzą: „Cała Polska się z was śmieje”

Imiona, jakie nadajemy naszym dzieciom są odzwierciedleniem tego, jakie tak naprawdę my mamy pragnienia. I można odnieść wrażenie, że w poszczególnych latach popularne są dane imiona. Był szał na Zosie, Zuzie, Antków i Janków. Kilka lat temu bardzo popularne stały się imiona, które brzmią bardzo amerykańsko, ale są spolszczone na potrzeby naszego kraju.

Dlatego nikogo nie dziwi to, że pojawiały się takie imiona jak Dżesika, Brajan, Alan, Enrike, Pamela czy Andżelika

Temat tych imion raz się nasilał, raz malał, ale często wywoływał spore kontrowersje, a zwłaszcza forma, w jakiej rodzice zmieniali imię na polskie potrzeby. Są jednak ludzie, dla których wyżej wymienione imiona kojarzą się z tzw. „dresem” i patologią. Ten temat w sieci wywołuje niemałą burza, która dzieli społeczeństwo na dwa obozy.

„Jakbym tak się nazywała, to bym się zapadła pod ziemię” albo „Rodzice chyba musieli balować kilka dni i w nieświadomości nazwali tak dziecko”

To tylko dwa komentarze pod artykułem odnośnie małej Dżesiki. Skąd taka fala nienawiści? Jeden wpis był bardzo długi i oscylował w granicach rozprawki na temat tego, jakie imiona są tymi bardziej wartościowymi, a które trochę mniej….

No bez jaj… Nie oszukujmy się i nie udawajmy, że imiona pokroju Brajan, Dżesika, Natan, Denis, Ksawier, Wanessa czy Samanta to imiona, które świadczą dobrze o rodzicach dziecka. Mi od razu kreśli się tak widok: Tata Seba z piwerkiem w dłoni siedzi na murku w parku, obok Denisek biega osmarkany, bo mama Andżelika nie m czasu się nim zająć, bo karmi Samantę. I nie mówcie mi, że tak nie jest! I kim później stają się te dzieci? Samanta w białych kozakach i ze szlugiem w dłoni stoi pod klubem, licząc, że tym razem uda jej się wejść, a Denisek z nerką i rozstawionymi rękoma idzie na randkę z Dżesika. Chyba skądś te stereotypy się wzięły?!

Komentarz oczywiście nie został ominięty i od niego tak naprawdę rozpętała się burza. Bardzo szybko pojawili się rodzice, którzy nadali takie imiona swoim dzieciom i poczuli się wywołani do tablicy, aby coś powiedzieć na temat tego, dlaczego akurat takie imię wybrali dla swojej pociechy.

No cóż, widzę, że nieźle zostaliśmy ocenieni – my rodzice, którzy nadajemy tzw. „dresiarskie” imiona dzieciom. Muszę jednak państwa zaskoczyć, nie zawsze najwidoczniej jest tak, jak sobie zakładacie. Mam dwie córki i jedna z nich ma na imię właśnie Dżesika, a druga Elżbieta. Dziwne zestawienie? Dlaczego nikt nie przyczepi się do tego „typowo polskiego” imienia? Nie będę się tłumaczyć, dlaczego zdecydowałam się z mężem akurat na to, aby tak nazwać dzieci, ale rozwieję Państwa wątpliwości – mój mąż nie siedzi na murku i nie pije „piwerka”, a ja też nie chodzę w mini po parku. Mam na imię Renata i pracuję na poczcie, a mój mąż ma na imię Tomasz i jest nauczycielem. Ależ łatwo przychodzi ocenianie innych…

Dyskusja cały czas się zaogniała, a oliwy do ognia dolewały kolejne niemiłe komentarze

No, ale dlaczego pani się dziwi, że się z pani śmiejemy? Ela i Dżesika? Przecież to brzmi jak nieśmieszny żart. Nie ma polskich imion? Już wszystko trzeba tak brać z Zachodu? Żenada…

Nikt mi nie powie, że imię Brajan pisane po polsku to jest dobra decyzja. Ludzie, czy Wy tego nie widzicie? Cała Polska się z was śmieje

Rodzice dzieci, które tak się nazywają oczywiście próbowali się tłumaczyć, mówiąc, że to indywidualna decyzja każdego człowieka, jakie imię nada dziecku, ale najwidoczniej to był argument, który do nich przemawiał.

Nie rozumiem skąd tyle agresji. Przeraża mnie to. Mój syn ma na imię Allan przez dwa „L” i też spotykamy się z hejtem. A dlaczego nie hejtuje się takich imiona jak Janek, Józek czy Antek. Dla mnie to są imiona jak dla starego dziada… Z całym szacunkiem oczywiście, ale uważam, że te imiona są brzydkie. I co? Mam kogoś obrażać i mówić, że jego rodzice są na pewno z patologii?

Spór niestety wydaje się nie mieć końca, ale chętnie poznamy Wasze zdanie w tym temacie

*Zdjęcia mają charakter poglądowy

Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić: redakcja@popularne.pl