Rówieśnicy nazywali ją „grubą krową”. Po wielu latach udało jej się zrzucić połowę swojej wagi

Hope Desroches miała zaledwie 15 lat, kiedy zaczęła być okrutnie prześladowana. Jej koszmar rozpoczął się w prywatnej szkole mieszczącej się w Kalifornii, gdzie stale była odrzucana przez swoich rówieśników, którzy nagminnie ją wyśmiewali i wyzywali od „grubych krów”. Taka kolej rzeczy błyskawicznie obniżyła jej poczucie własnej wartości.

Prześladowania były bezwzględne. To było straszne dla mnie, jako dla dziecka. Nikt nie zasługuje na takie traktowanie.

Młoda dziewczyna nieustannie tyła. W pewnym momencie osiągnęła wagę 146 kilogramów.

Pewnego dnia na świat przyszło dziecko Hope. Niestety, ogromna nadwaga odbierała świeżo upieczonej mamie przyjemność z życia, a tym samym uniemożliwiała wykonywanie wielu rodzicielskich obowiązków.

Nie miałam siły na to, aby wyjść z dziećmi do parku. Nadwaga wpływała negatywnie na zdolność robienia czegokolwiek. Najchętniej siedziałabym na ławce i objadała się smakołykami – wyznaje Sesroches.

Zaczęła więc szukać pomocy. Wiedziała, że musi coś z sobą zrobić.

W 2015 roku Hope rozpoczęła terapię, która miała na celu odpowiedzieć na pytanie, dlaczego działa wbrew własnemu zdrowiu i normalnemu funkcjonowaniu. Kilka miesięcy później rozpoczęła przygodę pt. „utrata wagi”, która miała na celu zmienić jej życie raz na zawsze.

Kiedy spoglądałam w lustro byłam załamana. Dzisiaj czuje się milion razy lepiej i wiem, że jestem zdecydowanie bardziej pewna siebie. Zawsze chciałam móc nosić sukienki, obcasy, a przy tym ładnie wyglądać. Teraz jest to możliwe.

Odkąd Hope zmieniła swoje nawyki żywieniowe i zaczęła wychodzić na dłuższe spacery straciła 70 kilogramów! Świat stanął dla niej otworem.

Jest tyle rzeczy, których chcę spróbować. Nigdy wcześniej nie myślałam, że kiedykolwiek będę zdolna do ich zrobienia. Dopiero teraz zaczęłam to wszystko doceniać. Na szczęście na zmiany nigdy nie jest za późno.