×

„Do gwałtów dochodziło codziennie”. Ofiara Jacksona opisała swoją relację z gwiazdorem

Dokument „Leaving Neverland” został wyemitowany w amerykańskim HBO. Szczegóły, jakie wyjawił w filmie James Safechuck na temat jego relacji z królem popu, są niewiarygodne i jednocześnie przerażające.

Kontrowersyjny film

Premiera dokumentu „Leaving Neverland” odbyła się na tegorocznym festiwalu filmowym Sundance. Już wtedy wywołał on wiele kontrowersji. Teraz trafił do większego grona odbiorców, którzy są zszokowani rzekomym postępowaniem Michaela Jacksona.

Cała prawda

Czterogodzinny film opowiada bowiem historię dwóch chłopców, którzy oskarżają wokalistę o wykorzystywanie seksualne. Wydarzenia te miały mieć miejsce 20 lat temu. Jednak dopiero teraz James Safechuck i Wade Robson postanowili wyznać, co tak naprawdę działo się w posiadłości Jacksona.

Historia Jamesa

Safechuck poznał Michaela Jacksona, gdy miał osiem lat. Starał się wtedy o rolę w jednej z reklam Pepsi. Później James i król popu bardzo się do siebie zbliżyli. Muzyk miał nawet telefonować do swojego młodego przyjaciela z tras koncertowych.

Ranczo w Neverland

Jak twierdzi Safechuck, Michael kupił swoją posiadłość właśnie z myślą o nim. Miał być pierwszym gościem w Neverland. Tam też wielokrotnie i wielu miejscach miało dochodzić do jego gwałtów.

Dochodziło do tego niemal codziennie i w różnych miejscach na terenie posiadłości

Jak opowiada, dziś już dorosły James (41 l.):

Leżeliśmy na kocu na podłodze przy zamkniętych drzwiach. [W korytarzu] były zamontowane dzwonki, więc wiedziało się, kiedy ktoś się zbliżał. [Jackson] miał także coś w rodzaju indiańskiego fortu z tipi, gdzie drzemaliśmy, jedliśmy przekąski i gdzie dochodziło między nami do stosunków. Miał również pokój do gier, w którym było łóżko, na którym uprawialiśmy seks (…). To miało miejsce codziennie

Do wykorzystywania seksualnego dochodziło też w basenie i w sali kinowej. Safechuck pamięta, jak został zgwałcony przez Jacksona podczas zabawy, polegającej na… jak najdłuższym wstrzymywaniu oddechu pod wodą. Nauczył też chłopca masturbowania się.

O mały włos

James wspomina, że jego matka raz prawie nakryła go z Michaelem podczas „lubieżnych zabaw”, ale zdążyli się ubrać. W końcu muzyk często przeprowadzał młodemu przyjacielowi ćwiczenia z jak najszybszego i najcichszego ubierania się.

Ślub z dzieckiem

W dokumencie pokazano nawet inscenizację ceremonii ślubnej między 9-letnim wtedy chłopcem i Jacksonem. Safechuck opowiada o tym, jak otrzymał od Michaela certyfikat ślubu i obrączkę, która miała być „symbolem ich ogromnej miłości”.

Wokalista często kupował mu kosztowne prezenty.

Bardzo lubiłem biżuterię, więc [Jackson] nagradzał mnie nią za czynności seksualne – wyjaśnia James

Jackson był ostrożny

Safechuck wyznał również, że właściciel posiadłości w Neverland bardzo obawiał się, że prawda wyjdzie na jaw. Dlatego stosował różne zabezpieczenia – montował alarmy i dzwoneczki w różnych miejscach. Poza tym, zastraszał chłopca, żeby ten nigdy się nie wygadał.

Podstawą było nie dać się przyłapać. Mówił mi, że jeśli ktokolwiek się o nas dowie, i jego, i moje życie się skończy. Ciągle to powtarzał

Kolejna ofiara króla popu

W podobnej sytuacji znalazł się Wade Robson, któremu także groził Jackson.

Mówił, że jeśli ktokolwiek dowie się, co robimy, to obydwoje pójdziemy do więzienia na resztę życia

Szczęście, które stało się koszmarem

Wade brał udział w konkursie tanecznym w australijskim Brisbane. Miał wtedy 5 lat i wygrał zawody, wykonując układ Michaela.

Szczególna znajomość

Właśnie tam poznał Jacksona, który później zaprosił chłopca do swojej posiadłości. Robson był zachwycony, że nawiązał kontakt ze swoim idolem. Przecież nie mógł przewidzieć, że jego idol dwa lata później zacznie go molestować i gwałcić.

Znalazł zastępstwo

Chociaż rodzina Robsona na stałe mieszkała w Australii, to często bywali w Los Angeles. Muzyk proponował rodzicom Wade’a, aby zostawili u niego swojego syna na rok. Oczywiście nie zgodzili się na to, a jego rolę w życiu Jacksona przejął Macaulay Culkin.

Jak wspomina Robson:

Macaulay był tam, gdzie wcześniej byłem ja. W każdej chwili u boku Michaela. (…) Mieli takie samo połączenie i wspólne sekrety, jak wcześniej ja miałem z Michaelem. Rozpoznałem to. Czułem zazdrość, ból, dezorientację

Ofiary początkowo broniły swojego oprawcę

Chłopcy byli tak zmanipulowani i zapatrzeni w Jacksona, że gdy inna ofiara molestowania wytoczyła proces artyście, oni podczas przesłuchań bronili Michaela. Zapewniali, że między nimi a muzykiem nie dochodziło do żadnych czynności seksualnych.

Nie rozumiałem, że byłem wykorzystywany. Kochałem Michaela. Za każdym razem, kiedy zeznawałem [broniąc go], za każdym z wielu, wielu razy, kiedy publicznie zachwycałem się nim w wywiadach, mówiłem szczerze. Jednocześnie nigdy nie zapominałem żadnego z seksualnych szczegółów tego, co się między nami wydarzyło, ale nie pojmowałem, że to było wykorzystywanie — tłumaczył Wade Robson

W Polsce film będzie emitowany w kwietniu na HBO

Może Cię zainteresować