Znany trener oskarżony o molestowanie zawodników. Dwóch odebrało sobie życie

Dziennikarze przeprowadzili własne śledztwo, które obnażyło szokujące fakty. Znany trener oskarżony o molestowanie zawodników. Ofiarami trenera było czterech nieletnich chłopców. „Myślałem sobie: nie, to się nie dzieje więc dzwoniłem, żeby się przywitać, a potem znowu to się wydarzyło” – opowiadał jeden z nich.

Znany trener oskarżony o molestowanie zawodników

Dziennikarze Australian Broadcasting Corporation przeprowadzili śledztwo zakrojone na szeroką skalę. Jego efekty wstrząsnęły Australijczykami. Dziennikarzom udało się dotrzeć do skandalicznych faktów z przeszłości.

John Wright był znanym w całym kraju trenerem pływackim. Szkolił najlepszych młodych pływaków Australii, w tym mistrzów krajowych i olimpijczyków. Po latach jego nazwisko okryło się złą sławą.

Po raz pierwszy sprawę molestowania nagłośnił ponad dekadę temu Paul Shearer – były australijski pływak. Pod okiem Wrighta trenował w latach 80. Właśnie wtedy miało dochodzić do skandalicznych zachowań ze strony trenera. Shearer był wtedy młodym chłopcem. Wright działał bardzo przebiegle. Najpierw zaprzyjaźnił się z rodziną chłopca i wzbudził jego zaufanie. Dzięki temu łatwiej mu było realizować swój niecny plan. Molestowania dopuszczał się w samochodzie i w jego wynajętym domu.

Cały proceder trwał przez półtora roku, a po latach Shearer zdobył się na wyznanie, że był molestowany przynajmniej 20 razy. Gdy pływak próbował opowiedzieć o swoich przejściach, australijska federacja nie zrobiła nic, by wyjaśnić tę sprawę.

Myślałem sobie: nie, to się nie dzieje, więc dzwoniłem, żeby się przywitać, a potem znowu to się wydarzyło. Gdy teraz na to patrzę, uważam, że było to tak, jakbym wtedy żył w ciągłym zaprzeczeniu tego, co się działo

– mówił Shearer.

Dziennikarze rozpoczęli własne śledztwo, gdy okazało się, że Paul Shearer odebrał sobie życie. Było to w lipcu ubiegłego roku.

„Dotykał mnie w miejscach, których nie powinien dotykać”

Dziś wiadomo już, że Shearer nie był jedyną ofiarą trenera. Już dekadę wcześniej, w latach 70., zauważono podejrzane zachowanie szkoleniowca. Wrighta przyłapano m.in. na tym, jak czule obejmował jednego z podopiecznych w swoim samochodzie.

Trenera o molestowanie ostatecznie oskarżyło czterech pływaków: Shane Lewis, Colin Marshall, Toby Blundell i wspomniany już Paul Shearer.

Przypadek Shane’a Lewisa do złudzenia przypomina ten Paula Shaerera. W 2010 r. Lewis wyznał matce, że i on był wykorzystywany przez trenera, gdy miał 11 lat. Wtedy podjął pierwszą próbę samobójczą, ale odratowano go w szpitalu. Jednak w lutym br. jego życia nie zdołano już uratować. Lewis zmarł w wieku 47 lat. Rodzina przypuszcza, że targnął się na swoje życie.

Zachowanie Wrighta wobec chłopców było odrażające. Na odważne wyznanie zdobył się Colin Marshall. Miał 12 lat, gdy trener zaczął go molestować.

Używał wymówki, że zamierza zważyć cię na wadze, która znajdowała się w pokoju, gdzie był przechowywany cały nasz sprzęt. Oczywiście mógł odejść z chłopakiem w tamtym kierunku i nikt nie zapytałby dlaczego. Chwytał za jądra i pchał w górę, żartując, że tak zmniejsza wagę delikwenta

– opowiadał.

O rok starsza była kolejna ofiara trenera – Toby Blundell. Gdy miał 13 lat, przez Wrighta przeszedł traumę.

Prosił żebym siadł bliżej niego, nachylał się nade mną, dotykał i mówił, że zmienia biegi oraz tego typu rzeczy

– opowiadał Toby.

Czy Wright mógł skrzywdzić więcej dzieci? Choć minęło wiele lat, sprawą zajmuje się policja. Trener nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy. Unikał ich jak ognia.