×

10-latka zostaje zgwałcona przez członka rodziny. Gdy rodzice to zauważają jest w 30 tygodniu ciąży

Do dramatycznej sytuacji doszło w Indiach, gdzie sąd odmówił aborcji 10-letniej dziewczynce… Dziecko zostało zgwałcone przez krewnego, który obecnie przebywa w więzieniu i czeka na proces. Oburzeni decyzją sądu są wszyscy ludzie. Nie rozumieją tego, że po pierwsze doszło do tak makabrycznego aktu seksualnego, a po drugie, że sąd swoją decyzję tłumaczy tym, że płód rozwija się prawidłowo i jest już za bardzo rozwinięty na to, aby dokonać aborcji.

Przedstawiciel lokalnych władz, Mahavir Singh, mówi:

Widzieliśmy wiele przypadków nastoletnich ciąż z udziałem młodych dziewczyn, ale to jest pierwszy przypadek, gdy 10-latka zachodzi w ciążę.

DESOLATION

Singh był zaangażowany w sprawę, która zszokowała Chandigarh i resztę Indii. Nie może sobie wyobrazić, że doszło do takiej zbrodni.

Dziewczynka jest radosnym i szczęśliwym dzieckiem z uśmiechem na twarzy, mimo że niewiele mówi i jest wstydliwa. Uwielbia ryzykować i jest w tym całkiem dobra. Interesuje się angielskim i matematyką.

W imieniu dziewczynki złożono petycję o wykonanie aborcji. Jednak w dniu 28 lipca Sąd Najwyższy Indii odrzucił petycję. 10-latka jest w 32. tygodniu ciąży, co według sędziego uniemożliwia aborcję. Nakaz sądowy był ogromnym rozczarowaniem dla rodziny dziecka.

Dziewczynka nie ma pojęcia, co ją tak naprawdę czeka.

Prawo indyjskie nie zezwala na aborcję przed 20. tygodniem ciąży, chyba że lekarze potwierdzają, że życie matki jest zagrożone. W przypadku 10-latki rodzice zorientowali się bardzo późno, że córka jest w ciąży. Dopiero gdy zaczęła skarżyć się na ból w dolnej części brzucha. Mama zabrała ją wówczas do lekarza. Sama była zła na siebie, że nie widziała nic niepokojącego do tej pory. Dziecku rodzice nadal nie powiedzieli prawdy. Tłumaczą natomiast, że w brzuchu ma duży kamień, który wywołuje takie boleści. I choć brzmi to irracjonalnie, aż ciężko sobie wyobrazić, jak my byśmy się zachowali w takiej sytuacji. Rodzina jest biedna i mieszka w ciasnym, jednopokojowym mieszkaniu. Jej ojciec jest pracownikiem urzędowym, a matka pracuje jako pomoc domowa.

Nie zauważyliśmy żadnych zmian w ciele córki. Być może dlatego, że jest zdrowym i pucołowatym dzieckiem. Poza tym, nawet w najgorszych koszmarach nie wyobrażaliśmy sobie, że nas coś takiego spotka. Nasza córka jest tak skromna i niewinna, że nawet się nie poskarżyła.

Policjantka Pratibha Kumari, która zbadała sprawę, mówi:

To bardzo miła rodzina, która jest tak prosta, że nawet nie zdawali sobie sprawy z tego, co ten człowiek robi ich ukochanej córce. Ojciec czuje się tak jakby ktoś odebrał jego dziecku życie.

Nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić tego, jak można skrzywdzić tak niewinne dziecko. Jakim trzeba być człowiekiem, żeby dopuścić się czegoś tak okropnego?

Może Cię zainteresować