Gdzie można grillować, by nie dostać gigantycznego mandatu? Odpowiadamy

Sezon grillowy czas start! Wraz z majówką można uznać go oficjalnie za rozpoczęty. Jeśli więc jeszcze nie zastanawiałeś się, gdzie można grillować, by było to zgodne z prawem i nie zostać ukaranym mandatem, najwyższy czas, aby poznać odpowiedź na to pytanie. Czy rozpalanie ognia w parkach, w lasach, przy lesie, nad wodą lub na balkonie jest dozwolone? Spójrzmy.

Gdzie można grillować, a gdzie nie?

Jak mówią przepisy, grillować BEZ OBAW, że zostaniemy ukarani, możemy na własnej posesji, czyli na podwórku, na tarasie, w ogrodzie czy w ogródku działkowym. Zanim jednak rozpalisz grilla, upewnij się, że dym nie będzie przeszkadzał sąsiadom, którzy mogą znajdować się w niedalekiej odległości. Przecież nie chodzi o to, aby sprawiać komuś przykrość, podczas gdy my sami świetnie się bawimy, prawda?

Czy balkon możemy zaliczyć w tym przypadku do własnej posesji? Niestety nie. Tyczy się to jednak tylko grilla węglowego, którego rozpalenie naruszałoby przepisy o ochronie przeciwpożarowej budynku. Jeśli więc chcemy grillować na balkonie, musimy użyć do tego grilla elektrycznego.

Grillowanie poza swoją posesją. Gdzie można to robić, by nie dostać mandatu?

Jeśli nie mamy ogródka działkowego lub ogrodu, nie oznacza to, że nici z grillowania na świeżym powietrzu. W wielu (nie wszystkich!) przypadkach dozwolone jest grillowanie w parkach lub na plażach miejskich nad rzeką. Informacje na ten temat można znaleźć na stronach internetowych i w regulaminach poszczególnych obiektów.

Jak ma się natomiast grillowanie do lasów? Przepisy mówią, że na terenach leśnych, śródleśnych i w odległości 100 metrów od granicy lasu nie można rozpalać ogniska z wyjątkiem specjalnie wyznaczonych do tego miejsc. W przeciwnym razie taki grill mógłby nas naprawdę słono kosztować. Moglibyśmy zostać ukarani mandatem od 20 złotych do nawet 5 tys. złotych!