×

Flirtujący kurier podpadł mieszkańcom bloku. Kokietował ich żony i starsze córki

Czy praca kuriera należy do zawodów wysokiego ryzyka? Okazuje się, że tak, zwłaszcza jeśli jesteś atrakcyjnym i dobrze zbudowanym mężczyzną. Ten flirtujący kurier podpadł mieszkańcom bloku, a konkretnie męskiej jej części. Sądząc po ogłoszeniu, które zamieszczono w mediach społecznościowych, panie były raczej zadowolone z usług pana.

Flirtujący kurier podpadł mieszkańcom bloku

Ogłoszenie o niecodziennej treści znalazło się na fanpejdżu „Jestem kurierem, więc rzucam paczkami” (wcześniej na grupie Kurierzy – porady w rzucaniu paczkami). Tym razem nie chodziło jednak o osławione rzucanie ani problemy z dostarczaniem paczek.

Wspólnota mężczyzn z bloku przy ul. Kraszewickiej (tak podpisano ogłoszenie), zwróciła się do kuriera z nietypową prośbą. A właściwie groźbą.

Drogi kurierze DPD poruszający się białym ducato o numerach rejestracyjnych…

– tak zaczyna się treść ogłoszenia.

W dalszej części jeden z mężczyzn, który najwyraźniej wypowiada się w imieniu wszystkich, zwraca się do kuriera z ważnym apelem.

(…) chciałbym cię poinformować, abyś zaczął do pracy ubierać swoje ubrania robocze a nie opięte koszulki polo i czarne spodnie oraz zaprzestał kokietowania i zagadywania naszych żon oraz starszych córek (które jak widać nie potrafią się panu oprzeć i dodatkowo czekają, aż Pan do nich zapuka)

– czytamy.

Możliwa utrata zębów

A co, jeśli atrakcyjny kurier z białego ducato nie wysłucha prośby mieszkańców bloku? Otóż z ogłoszenia wynika, że może stracić zaufanie w oczach szefa, może nawet pracę. W grę wchodzi również utrata zębów.

W innym wypadku będziemy musieli poinformować pańskiego pracodawcę, a jeżeli to nie poskutkuje, to niestety, ale godziny które spędzasz na siłowni chyba będziesz musiał poświęcić na sztuki walki, aby nie stracić wszystkich zębów

– odgraża się autor ogłoszenia.

Cóż, ten ostatni argument wydaje się dość przekonujący. Ale czy czarujący kurier również dał się przekonać?

Źródła: www.facebook.com
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook, Pixabay

Może Cię zainteresować