×

Brat Patryka Jakiego tłumaczy się z narkotyków: „Nie było w aptece to kupiłem u dilera”

Filip Jaki tłumaczy się z narkotyków, z którymi został zatrzymany w Warszawie. Policja znalazła u niego marihuanę i wysłała do aresztu. Raper i brat polityka teraz twierdzi, że służyły mu w celach medycznych i apteka nie była w stanie zrealizować jego recepty.

Brat Patryka Jakiego zatrzymany

Funkcjonariusze udali się z 21-letnim raperem o jego mieszkania, gdzie dobrowolnie wydał im narkotyki. Ostatecznie znaleziono u niego nieco ponad 6 gramów marihuany i 0,3 grama haszyszu. Do zdarzenia doszło 15 stycznia, a Filip J. przyznał się do winy. Po przesłuchaniu nie trafił do aresztu – zwolniono go do domu. Prokurator Łukasz Łapczyński, rzecznik prokuratury poinformował w rozmowie z Fakt24.pl:

Warszawscy funkcjonariusze policji podjęli interwencję wobec dwóch mężczyzn przechodzących przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. U jednego z mężczyzn – Filipa J. ujawniono susz roślinny w postaci marihuany.

Lecznica marihuana w Polsce

Lecznicza marihuana musi spełniać szereg norm i ma swoją nazwę – Red No 2 i jest produkowana przez kanadyjską firmę Canopy Growth. Małgorzata Wagner od lat zabiegała o legalizację medycznej marihuany w Polsce, a teraz jest przedstawicielem dystrybutora tego produktu. W ostatnich miesiącach jest ogromny problem z jej dostawą i jak powiedziała w rozmowie z Gazetą Wyborczą:

Odebraliśmy już setki telefonów od załamanych pacjentów, którzy nie mogą kupić suszu, choć mają receptę –

Kiedy w grudniu suszu zaczęło w aptekach brakować, co najmniej jedna firma, wyczuwając koniunkturę, dwukrotnie podniosła cenę.

„Nie czuję się przestępcą”

Brat polityka dobrowolnie oddał posiadane narkotyki. Filip Jaki nie czuję się przestępcą i jak podkreśla znalezione narkotyki służymy mu w celach medycznych. Zaznacza też, że jest zwolennikiem legalizacji marihuany:

Leczę się na bezsenność i nerwicę lękowo-depresyjną. Susz, który u mnie znaleziono, był od dilera, bo nie mogłem zrealizować recepty. Nie czuję się przestępcą. I nie ukrywam, że jestem za legalizacją marihuany stosowanej rekreacyjnie i rzeczywistą legalizacją tej medycznej. Obecnie mamy do czynienia z fikcją.

Filipowi Jakiemu grozi do 3 lat pozbawienia wolności za posiadanie narkotyków. Uważacie, że to uzasadniony wymiar kary?

Źródła: www.donald.pl, www.wprost.pl, wiadomosci.wp.pl, lodz.wyborcza.pl
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), YouTube, Instagram

Może Cię zainteresować