Filip Chajzer jest w szpitalu. Dziennikarz musi leżeć i odpoczywać, bo ma „pojechane wizje”
Syn Zygmunta Chajzera to jeden z najzabawniejszych dziennikarzy TVN. Znany jest z tego, że mówi co myśli i nie boi się tzw. trudnych tematów. Aktualnie przebywa w placówce medycznej i jest po operacji kolana, o czym poinformował na Instagramie swoich fanów. Jednak uwagę zwraca fakt, że Filip Chajzer w szpitalu czuje się… jak w raju. Wszystko za sprawą znieczulenia.
Filip Chajzer w szpitalu
Współprowadzący programu śniadaniowego „Dzień Dobry TVN” przebywa w szpitalu, gdzie miał wykonywany zabieg na kolano. Nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby nie zachwyt Chajzera nad znieczuleniem, które mu podano.
W mediach społecznościowych pisze:
[…]jak cudowny jest odlot po znieczuleniu ✨✈️✨ Gdybym tylko umiał – namalowałbym to, co mam przed oczami (srogo pojechane wizje??), a że nie umiem to mogę tylko wyrazić zrozumienie dla Witkacego, który tak nonszalancko eksperymentował z ówczesnymi farmaceutykami. Początek ciekawostki – nazwy, oraz dawki leków czy używek zażytych w trakcie pracy umieszczał na swoich dziełach ? (wiem, ta emotka do mistrza ma się jak jak siostry Godlewskie do Opery Narodowej, ale innej nie było). Przykład: Co. to kokaina, NP2 było oznaczeniem, ile dni Witkacy nie palił, FZZ to fajka z zaciąganiem się, natomiast FBZ – bez zaciągania. Koniec ciekawostki ??
Reakcja internautów
Followersi Filipa życzą mu szybkiego powrotu do zdrowia. By dziennikarz nabierał sił i odpoczywał, co akurat nie powinno być trudne. Chajzer traktuje bowiem pobyt w szpitalu, niemal jak wakacje:
Trafem do raju ✨?✨ Cisza ? spokój ? telewizor ? książka ? spotiyfaj ? i co najpiękniejsze – nikt nie zawraca głowy, no chyba, że przemiła pielęgniarka czule poprawi poduszkę pod łepetynką
Oczywiście znalazły się też komentarze negatywne (chociaż symboliczne), że osoba publiczna nie powinna się wyrażać w ten sposób.