Esmeralda Godlewska zdradza dietę. Robi konkurencję Małgorzacie Rozenek?
Patocelebrytka walczy z hejtem i… nadwagą. Ostatnio Esmeralda Godlewska zdradziła dietę, jaką stosuję. Dodatkowo, jak powiedziała: „w ramach ćwiczeń zapie**ala do lodówki”.
„Kilka” zbędnych kilogramów
Monika „Esmeralda” Godlewska jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych patocelebrytek w Polsce. Na jakiś czas zniknęła z show-biznesu. Ostatnio jednak powróciła i ogłosiła swój udział w turnieju Punch Down. Jej starcie ze znaną z „Warsaw Shore”, Anastasiyą Yandaltsawą odbędzie się 20 marca.
Gdy tylko w sieci pojawił się wywiad promujący walkę, fani Godlewskiej przetarli oczy ze zdumienia. Patrocelebrytka przytyła o dobre kilkadziesiąt kilogramów! Szok był tym większy, że 27-latka cały czas na Instagramie wstawiała swoje stare zdjęcia, gdy była jeszcze szczupła i ważyła ok. 55 kg.
Esmeralda jednak zadeklarowała, że wzięła się za siebie i w ciągu 13 dni schudła już 5 kg. To jednak nie powtrzymało internautów przed wypisywaniem obraźliwych komentarzy pod jej adresem. Teraz Godlewska walczy nie tylko z nadwagą, ale też z hejtem.
Aby zamknąć usta hejterom, celebrytka postanowiła podzielić się z fanami szczegółami swojej „rygorystycznej diety”.
Esmeralda Godlewska zdradza dietę
Patocelebrytka najwyraźniej pozazdrościła Małgorzacie Rozenek, która prowadzi swój własny program „Rozenek cudnie chudnie”. To w nim gwiazda pod czujnym okiem ekspertów przechodzi metamorfozę po ciąży.
Godlewska wyraźnie zainspirowała się tym programem i na swoim profilu instagramowym opublikowała nagranie, na którym opowiada o… swojej diecie. Nie uwierzycie, jak ją nazwała!
Moja dieta. Chudnij Cudnie z Esmeraldą.
Oczywiście 27-latka postanowiła podejść do wszystkiego z humorem i zaprezentowała swoim fanom „rygorystyczną dietę”, na którą składają się m.in.:
- paczka chipsów keczupowych na śniadanie,
- chińska zupka pomidorowa na obiad,
- czekoladowy wafelek z colą na kolację.
A więc jak wygląda taka dieta? Poznajcie szczegóły:
Przede wszystkim staram się teraz jeść bardzo zdrowo, mam dużo ruchu. Jeśli chodzi o dietę, to podstawą w niej są chipsy. Tutaj wyczytałam, że mają dużo błonnika i ogólnie białka i ziemniaki, nie? To jest takie zdecydowanie moje śniadanie. (…) Pamiętajcie, że najważniejsze w diecie jest ciepły posiłek. Ja na przykład gotuję sobie zupę pomidorową. Nawet z kawałkami pomidorków i natką pietruszki, więc w ogóle szał ciał. Zupkę jadam. Staram się unikać słodkich napojów typu woda z cukrem, dlatego generalnie z tego się składa moja dieta.
Niestety, są też „minusy” tej diety:
Unikajcie słodkich napojów. Ja na przykład staram się unikać, tylko się tak jakoś nie unikamy, tylko bardziej zbliżam.
Na koniec Esmeralda zapewniła, że dba też o ruch:
Gdy wstaję rano, to zapie*dalam do lodówki, biegnę, a że lubię biegać do tej lodówki, no to biegam często. Schudłam już sto kilo, także wiecie. To była dieta cud, tak jak było z tą Rozenkową, czy co tam było z tą Gonią. Chudnij cudnie z Esmeraldą.
Jak myślicie, czy uda się jej cudnie schudnąć?
Dzień później celebrytka wyjaśniła tym, którzy uwierzyli w jej diet cud, że to był tylko żart…