×

Edyta Górniak została zdradzona. W dodatku kochanka jej partnera zaszła w ciążę!

Edyta Górniak została zdradzona. Piosenkarka nareszcie przełamała się i w szczerym wywiadzie opowiedziała o kulisach rozpadu jej ostatniego związku. Okazuje się, że były partner opuścił gwiazdę, ponieważ jego kochanka spodziewała się z nim dziecka.

Duchowe oczyszczenie

49-letnia Edyta Górniak od lat pasjonuje się rozwojem duchowym. Gwiazda nie ukrywa, że niezwykle ważną rolę w jej życiu odgrywa m.in. medytacja. Niestety istnieją wydarzenia, z którymi niełatwo jest się uporać nawet korzystając z dostępu do sił nadprzyrodzonych.

Artystka niedawno przeszła w życiu osobistym istną gehennę, gdy okazało się, że jej ukochany zdradza ją z inną kobietą. Piosenkarka postanowiła oczyścić się z trudnej przeszłości i dlatego ze szczegółami opowiedziała o wszystkim dziennikarzowi Super Expressu, Adrianowi Nychnerewiczowi. Górniak przyznała, że zdrada bardzo ją zmieniła, ponieważ jej serce się zamknęło.

Jedno z najgorszych doświadczeń, jakie człowiek może przeżyć, to poczucie zdrady. Wszelakiej: emocjonalnej, finansowej, duchowej, rodzinnej, przyjacielskiej, przez kogokolwiek. Uczucie bycia zdradzonym jest jedną z najtrudniejszych lekcji do odrobienia.

Na szczęście powiedzenie, że „czas leczy rany” sprawdziło się w przypadku Edyty Górniak. Gwieździe udało się już uwolnić od bagażu nieprzyjemnych doświadczeń. Niestety jej organizm nie zdołał dojść do pierwotnego stanu i piosenkarka wciąż zmaga się z rozmaitymi dolegliwościami.

Moje serce jest już OK. Ale nawet jak świadomie podejmiemy decyzję, że idziemy do przodu, że zostawiamy przeszłość za sobą i uwolnią się od tego głowa, serce, dusza oraz myśli, to ciało jest jak mapa i wszystko pamięta. Nawet jeśli już wiem, że ten człowiek nie był wart nawet jednej dziesiątej serca, które dostał ode mnie, to ciało i tak przechodzi turbulencje. Wydaje mi się, że poukładałam już wszystko w sobie. Natomiast moje ciało choruje. I to już bardzo długo. Ma swoje sposoby na to, by wyrzucać to, co przeżyłam.

Najbardziej szokujące w nieszczęśliwej historii Górniak jest to, że w wyniku zdrady jej były partner został ojcem! Kochanka mężczyzny zaszła z nim w ciążę.

Edyta Górniak została zdradzona

Piosenkarka opowiedziała w rozmowie z reporterem o tym, jak stres spowodowany zdradą kolejno atakował różne partie jej ciała. Wielką traumą dla Górniak okazał się fakt, że kochanka jej partnera zaszła w ciążę. Gwiazda poczuła się dotkliwie zraniona.

To są różne bóle fizyczne. Kiedyś stresy „chowałam” w brzuchu i bardzo mnie brzuch bolał. Potem „chowałam” na karku. Pewnie każdy z nas ma jakieś tam miejsce. I kiedy nastąpiła ta zdrada, dosyć trudna, bo wynikiem zdrady było poczęcie, to było totalnie traumatyczne i bardzo, bardzo głębokie.

Artystce nie było łatwo uporać się z tym ciosem. W pięknych słowach wyjaśniła, jak w jej przypadku przebiegał proces regeneracji po doznanej krzywdzie.

Żeby przeżyć to, musiałam przywdziać energetyczną skorupę. Mój organizm się tak mocno spiął, że dostał swego rodzaju wewnętrznego zakwasu. Uwalnianie tego na przestrzeni czasu jest jak leczenie wewnętrznych siniaków. To jest takie dziwne… W tych traumach jest tak, że nie leci krew, nie można opatrzyć, nie ma maści, nie ma leków. To, co się stało w organizmie, potrzebuje czasu na uwolnienie. Mam czasem takie dni, że jestem totalnie obolała.

Póki co piosenkarka nie czuje się gotowa na wejście w nowy związek. Edyta Górniak wciąż jeszcze ma w pamięci zdradę i na razie nie byłaby w stanie bezgranicznie zaufać drugiemu człowiekowi.

Jak nas potrąci samochód, mamy wypadek, co jest bardzo traumatyczne, to potem boimy się wsiąść do samochodu i trzeba to przewalczyć. To jest chyba coś takiego.

Niedawno gwiazda odwiedziła rodzinne Ziębice. Niewykluczone, że sentymentalny powrót na Dolny Śląsk miał związek z traumatycznymi doświadczeniami w życiu uczuciowym.

Fotografie: Instagram, Facebook

Może Cię zainteresować