×

Doda wspomina igraszki z Majdanem. Rozenek nie będzie zachwycona

„Polscy Beckhamowie” tworzyli jedną z najpopularniejszych par w kraju. Burzliwy związek miał równie burzliwe zakończenie – para rozstała się w atmosferze skandalu. Chociaż związek wokalistki i byłego piłkarza jest już pieśnią przeszłości, po latach Doda wspomina igraszki z Majdanem. Co na to jego żona?

Bajka z fatalnym zakończeniem

Majdan wypatrzył Dodę w „Barze”. Zdobył jej numer telefonu i zaprosił na pierwszą randkę. Tak zaczęło się burzliwe uczucie pary. Między wokalistką i piłkarzem szybko zaiskrzyło. Doda i Majdan stali się ulubioną parą mediów. Chętnie mówili o swoim uczuciu, chętnie pozowali do wspólnych zdjęć. Wydawało się, że dopasowali się idealnie. Mieli nawet podobny gust, co można dostrzec na zdjęciach sprzed lat.

W 2005 r. Doda i Majdan zdecydowali się zalegalizować swój związek, ale sielanka nie trwała zbyt długo. Trzy lata po ślubie para spotkała się na sali rozwodowej. Powodem rozstania Dody i Majdana była niewierność bramkarza. Zanim wokalistka złożyła pozew o rozwód z winy ukochanego, wyrzuciła rzeczy Majdana przez okno.

Mój były mąż zdradzał mnie przed zaręczynami, po zaręczynach i wiele, wiele lat później. Gdyby którakolwiek z koleżanek wyświadczyła mi tę przysługę i powiedziała mi o tym, zaoszczędziłabym dużo czasu, nerwów i zdrowia

– wyznała po latach.

Doda wspomina igraszki z Majdanem

Do dziś krążą plotki o rozwiązłości byłego bramkarza. Seksoholik, kobieciarz korzystający z usług prostytutek – chociaż takie łatki przylgnęły do Majdana, dziś były bramkarz jest statecznym mężem i ojcem. Za to Doda nadal nie może odnaleźć szczęścia. Gwiazda ma na koncie kolejne nieudane małżeństwo i kolejny związek zakończony fiaskiem. Tuż przed rozwodem z Emilem Stępniem, w rozmowie z „Faktem” piosenkarka przyznała, że lubi wracać do przeszłości…

Bardzo lubię ten teledysk i chętnie do niego wracam. Chociaż tę piosenkę napisałam dla wcześniejszego narzeczonego, z którym się rozstałam, bo jego tata zagroził, że jeśli on będzie się spotykał ze mną, to nie będzie inwestował w jego naukę. On się pod tym ugiął, bo byliśmy jeszcze nastolatkami. Rozstaliśmy się więc w smutnych okolicznościach. A potem, żeby było śmiesznie, nagrałam teledysk z pierwszym mężem

– mówi gwiazda, nawiązując do teledysku „Dżaga”.

Cały zamysł był taki, by była wersja cenzuralna i niecenzuralna. Byłam wtedy młodą dziewczyną. Gdy mówili, że mamy się nie ograniczać, to mówiłam: „O tak, jedziemy z tym!”

– dodała.

Możemy się założyć, że Małgorzata Rozenek ze zdecydowanie mniejszym entuzjazmem wspomina teledysk z udziałem swojego męża.

W swoim hicie „Dżaga” piosenkarka śpiewała, że „dla niej liczy się kochanie”. Czy uda jej się wreszcie znaleźć spokój u boku ukochanego mężczyzny?

Fotografie: Facebook, YouTube

Może Cię zainteresować