×

Doda jest w ciąży? Kupiła w aptece test ciążowy!

Doda jest w ciąży? Jeden z tabloidów przyuważył wokalistkę, gdy ta wychodziła z apteki z… testem ciążowym!

Znów „na językach” mediów

O Dodzie znów zrobiło się głośno! Wszystko za sprawą informacji, którą wokalistka przekazała za pomocą mediów społecznościowy. W poście oznajmiła, że bierze rozwód z Emilem Stępniem. Ich małżeństwo przetrwało niespełna 3 lata.

Zanim uprzedzi mnie »ktoś dyskretny«… Złożyłam pozew o rozwód. Decyzja była długo przepracowana przemyślana i jest ostateczna. Kulisy naszego rozstania pozostawiam dla siebie podobnie jak i cały nasz 5-letni związek. Dziękuje wszystkim za wsparcie. Wierzę, że najlepsze jeszcze przede mną.

Nieco później artystka wyznała, że decyzję o rozwodzie podjęła już dawno:

Musicie zrozumieć, że decyzję o rozstaniu podjęłam w tamtym roku po to, by móc przez ten czas nie na oczach mediów przeżyć to w spokoju, poukładać sobie w głowie i być gotową na nowy rozdział, który teraz zapowiedziałam. Temat dla mnie jest zamknięty. Jesteśmy już na innym etapie życia, każdy ma już swoje. Wymagało to ode mnie wielkiej dojrzałości, nie chcę wracać do tego, co było.

Media znów zaczęły interesować się jej bujnym życiem. Zwłaszcza, że ze Stanów Zjednoczonych przyleciał do niej przyjaciel Max Hodges, z którym wokalistka (według serwisu Super Express) – „spędziła miły tydzień, nie odstępując się na krok”. Podobno nawet wynajęli wspólnie domek z dostępem do jeziora.

Dodę z amerykańskim aktorem widywano także na spacerach we Warszawie, podczas których „nie szczędzili sobie czułości”.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Max Hodges (@cruelhandmax)

Doda jest w ciąży?

Niestety wszystko co dobre, szybko się kończy. Jak informuje wspomniany wyżej tabloid, Max Hodges wyjechał z Polski. Zaraz po tym Doda zrobiła coś, co zapewne jeszcze długo będzie „na językach” serwisów plotkarskich. A zapewne do momentu, gdy sama zainteresowana nie skomentuje tej sprawy.

Jak donosi Super Express, wokalistka poszła do apteki i kupiła… test ciążowy.

Od razu ukryła go w reklamówce, ale ta, na jej nieszczęście, okazała się prześwitująca. Przez siatkę wypatrzyliśmy więc nazwę testu i wizerunek dziecka wydrukowany na jego opakowaniu. Doda zachowywała pokerową twarz i skryła się za dużymi okularami przeciwsłonecznymi. Po kupieniu testu poszła na lody. Czy to pierwsza zachcianka ciążowa?

– donosi serwis.

Od razu SE wypomniało artystce, że ta jeszcze kilka lat temu zarzekała się, że nie chce mieć dzieci. Czyżby nagle zmieniła zdanie? A może niefortunna wpadka?

Źródła: www.se.pl, www.se.pl
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować