×

Dobre wieści od premiera Morawieckiego. Wie, że Polacy tego teraz potrzebują

Dobre wieści od premiera Polski. Morawiecki pociesza, że w końcu liczba nowych zakażeń koronawirusem spada. Jest też już po konsultacjach z Radą Medyczną. W nagraniu opublikowanym na Facebooku oświadczył, jaka jest oficjalna decyzja rządu w sprawie narodowej kwarantanny.

Dobre wieści od premiera

Swoje przemówienie premier Polski rozpoczął od słów, że „koronawirus odebrał nam możliwość normalnego życia”. Przyznał, że zdaje sobie sprawę, że wszyscy oczekują dobrych wiadomości. I chociaż długo przyszło nam na nie czekać, to w końcu są!

Nareszcie docierają do nas dobre wieści. W tym tygodniu po raz pierwszy od dwóch miesięcy średnia liczba nowych zakażeń zaczęła spadać

– mówił Mateusz Morawiecki.

Jednak od razu ostudził entuzjazm, tłumacząc, że poprawa sytuacji w Polsce jest, ale mała…

65 nowych przypadków na 100 tys. mieszkańców to nadal dużo, ale to pierwszy sygnał stabilizacji i dowód, że ostatnie obostrzenia przynoszą skutki, a społeczna dyscyplina ma sens

– stwierdził premier i podkreślił, że cel wprowadzonych ograniczeń to zmniejszenie mobilności.

Zasada jest prosta: im mniej kontaktów społecznych, tym większe szanse na opanowanie drugiej fali. […] Jeśli w następnych dniach uda nam się utrzymać liczbę zakażeń na podobnym poziomie, będzie to oznaczać, że wygraliśmy pierwszą bitwę z wirusem, ale przed nami jeszcze długa wojna

– dodał.

Co z narodową kwarantanną?

Morawiecki wierzy, że wkrótce wszystko wróci do normy, a póki co – przekonuje, że „nie musimy wprowadzać narodowej kwarantanny”!

Jak stwierdził premier:

Po konsultacjach z Radą Medyczną ustaliliśmy próg alarmowy na poziomie 70-75 zakażeń na 100 tys. mieszkańców. Jednak dystans, jaki dzieli nas od narodowej kwarantanny, nadal jest niewielki i nie pozwala na swobodę

Na koniec szef rządu przypomniał, że zanim szczepionka przeciwko koronawirusowi trafi do Polski, minie co najmniej kilka miesięcy, dlatego musimy zadbać o siebie i innych, i nie odpuszczać.

Pamiętajmy, zanim szczepionka do nas dotrze, czeka nas jeszcze kilka długich miesięcy, w których możemy polegać przede wszystkim na sobie. Bądźmy dla siebie szczególnie dobrzy i wyrozumiali

Źródła: wiadomosci.onet.pl
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować