Deynn i Majewski tracą przyjaciół. Wszystko przez pożyczone pieniędze, których nie chcą oddać
Kariera popularnej fit-pary, Deynn i Majewskiego, legła w gruzach dosłownie w mgnieniu oka. Wszystko za sprawą siostry Marity. To ona jako pierwsza opublikowała w mediach społecznościowych rodzinne sprawy, które oczerniły popularną parę w oczach fanów i nie tylko. Jak się okazało w błyskawicznym tempie zerwały z nimi współpracę firmy, które sponsorowały ich życie, a tym samym były głównym źródłem utrzymania.
Teraz światło dzienne ujrzały kolejne „brudy” fit-pary. Okazuje się, że oboje mają długi wśród swoich znajomych – no cóż, wystawne życie skończyło się tak szybko, jak się zaczęło. Deynn i Majewski wiszą przyjaciołom całkiem sporą sumę pieniędzy, której (jak się okazuje) nie mają zamiaru oddać! Kiedy natomiast się o nie upominają, Deynn najzwyczajniej w świecie blokuje im możliwość kontaktu ze sobą.
Oto dowody, a raczej fragmenty rozmów Marity z koleżankami, które w ostatnim czasie trafiły do sieci. Sposób, w jaki popularna Deynn rozmawia ze znajomymi, pozostawia wiele do życzenia:
A tu kolejna historia. Tym razem chodzi o koleżankę, która pożyczyła fit-parze auto, aby pozostali niezauważeni. Jedno jest pewne, już nigdy więcej nie popełni tego błędu. Przeczytaj poniższa rozmowę, a dowiesz się dlaczego.
