×

Nie ma pieniędzy na wynajem mieszkania. Właściciel zaproponował jej inną formę zapłaty

Jeśli jesteś lub byłaś studentką, prawdopodobnie poszukiwanie, a w konsekwencji wynajmowanie u kogoś mieszkania nie jest Ci obce. Okazuje się jednak, że w sieci, gdzie najczęściej poszukujemy lokum, znajdują się najróżniejsze ogłoszenia. Jak się okazuje, nie za wszystkie musimy płacić przelewem lub gotówką.

Nietypowe ogłoszenia, które coraz częściej można znaleźć w sieci

„Przyjmę od zaraz panią za darmo” lub „super mieszkanie dla fajnej dziewczyny” – ogłoszeń o takiej treści jest na różnego rodzaju serwisach coraz więcej. Oczywiście, właściciele nie oferują go zupełnie za darmo. Choć w zamian nie oczekują pieniędzy, chcą aby ich nowe lokatorki spełniały ich erotyczne zachcianki. Za hasłem „proszę o kontakt” lub „więcej na priv” kryje się bowiem jednoznacznie przesłanie – mieszkanie za seks.

Wstrząsająca rozmowa na temat wynajmu mieszkania

Pod jedno z takich ogłoszeń zadzwonił fakt24.pl, a dokładniej Martyna. Mężczyzna na pytanie, jak często by wpadał do dziewczyny, odpowiedział, że wszystko jest do ustalenia.

Martyna: Teraz mieszkam w Warszawie, ale u koleżanki i chciałabym się wyprowadzić od niej

Wynajmujący: Acha. No ja kawaler bez nałogów

Martyna: A ile masz lat?

Wynajmujący: Obecnie 45

Martyna: Rozumiem, że jakbyśmy się sobie spodobali, to wtedy w grę wchodzi jakaś bliskość?

Wynajmujący: No oczywiście

Martyna: Nie mówimy o opłatach żadnych?

Wynajmujący: Dokładnie. To jest jedno dwupokojowe mieszkanie. Ono by było całe dla Ciebie. Ja nie planuję tam mieszkać

Martyna: Powiedz mi jeszcze w takim razie, czy masz żonę?

Wynajmujący: Nie byłem nigdy żonaty, a także nie mam dzieci. Problem mam z poznaniem kobiet, bo to praca, dom, wiesz… Nie mam zaczepu jak to się mówi.

Martyna: A dlaczego się zdecydowałeś na taką formę wynajmu mieszkania?

Wynajmujący: Z dziewczyną jakiś czas temu się rozstałem więc na razie nie szukam żadnej relacji. To spontaniczne, myślę. I tyle.

Martyna: Pierwszy raz tak będziesz wynajmował mieszkanie?

Wynajmujący: No jeżeli chodzi o taki pomysł i taki koncept to tak

Warunki są najczęściej uzgadniane przez telefon lub podczas spotkania

Tego typu umów jest zawieranych coraz więcej – widać to chociażby po liczbie ogłoszeń, które można znaleźć w sieci. Schemat w każdym przypadku wygląda bowiem niemal identycznie. Krótka wymiana wiadomości i już pada propozycja pierwszej rozmowy telefonicznej w celu uzgodnienia warunków.

Bezpieczeństwo

Nawet jeśli ktoś świadomie zdecyduje się na taki wynajem, może nie zdawać sobie sprawy z powagi sytuacji – poza nietypową zapłatą może narażać się na bardzo poważne konsekwencje.

Jeśli założymy, że są to młode osoby, które pewnie mają za sobą może pierwsze doświadczenie seksualne, a może nawet nie, to taki układ może mocno wpłynąć na ich psychikę i seksualność. Z czasem może spowodować to, że koszty takie emocjonalne będą naprawdę duże

To wynajmujący tutaj rządzi

Warto zaznaczyć, że w takich przypadkach nie zawsze dochodzi do zbliżenia, na które dwie strony mają ochotę. Co wtedy? Znaczną kontrolę nad sytuacją ma wtedy osoba dominująca, czyli wynajmujący.

Kto najczęściej korzysta z tego typu ogłoszeń?

Zwykle pod takie ogłoszenia dzwonią kobiety, które właśnie przeprowadziły się do większego miasta albo są niezamożnymi studentkami, które szukają oszczędności.

Może Cię zainteresować