×

15-letnia Daria usunęła drugą ciążę. Etapy zabiegu relacjonowała na Instagramie

Daria Sudnisznikowa musiała poddać się aborcji. 15-latka, która niedawno poinformowała o tym, że jest w drugiej ciąży i głośno zastanawiała się, czy jej nie usunąć, była do tego zmuszona ze względu na swój stan zdrowia.

Daria i jej ciąże

Kilka dni temu pisaliśmy o Darii Sudnisznikowej, ponieważ 15-latka spodziewała się drugiego dziecka. Sprawą zainteresowały się specjalne służby. Wszystko ze względu na jej wiek. Rosyjskie prawo dopuszcza bowiem współżycie seksualne dopiero od 16. roku życia. To jeszcze nie wszystko. W pierwszą ciążę Daria zaszła, mając zaledwie 13 lat. Wówczas twierdziła, że ojcem jej malucha jest 10-latek. Szybko na jaw wyszło jednak, że została zgwałcona przez licealistę. Potwierdziły to badania DNA.

Teraz od razu przyznała, że ojcem drugiego dziecka jest 17-letni Maksim, który początkowo wszystkiemu zaprzeczył. Twierdził też, że dziewczyna chce go „wrobić”. Ostatecznie para rozstała się. Z kolei dziewczyna na Instagramie rozważała publicznie, czy dokonać aborcji. Co więcej, utworzyła nawet ankietę z takim pytaniem.

Daria Sudnisznikowa musiała poddać się aborcji

Daria stwierdziła na koniec, że urodzi i wychowa kolejne dziecko. Jak się okazuje, nie będzie to jednak możliwe ze względu na komplikacje zdrowotne. Jej życie miało być zagrożone przez rozwijający się płód. O wszystkim znów poinformowała na Instagramie.

Nie wiedziałam, jak to powiedzieć, ale jutro będę miała aborcję. Cały dzień się trzęsę. To nie dlatego że tego chcę. Mam duże problemy zdrowotne i nie wytrzymam porodu. Jeśli nie poddam się aborcji, umrę albo ja, albo dziecko.

Podkreśliła, że od kilku dni bardzo źle się czuła. Pojawiło się ryzyko poronienia i od tej pory Daria przebywała w szpitalu w Żeleznogorsku.

Internauci dość ostro zareagowali na relacje nastolatki. Twierdzili, że jest zbyt mocno podekscytowana zabiegiem i wcale nie wygląda to tak, jakby go nie chciała. Co więcej, zarzucili jej, że wszystko to robi, aby znów zyskać rozgłos w mediach społecznościowych. Ona oczywiście temu zaprzeczyła.

Wynajęłam łóżko w szpitalu, żeby kręcić filmiki dla rozgłosu? Ludzie, przestańcie doszukiwać się afery, we wszystkim, co robię.

Mimo nieprzychylnych komentarzy Daria nie zaprzestała relacjonowania wszystkiego na Instagramie. Na bieżąco informowała o kolejnych etapach zabiegu.

Źródła: www.fakt.pl
Fotografie: Instagram

Może Cię zainteresować