×

Szła za starszą parą brzegiem morza w Gdańsku. Wzruszyła ją ich rozmowa o miłości i związkach

Świat pędzi, wszystko dzieje się za szybko. Decyzje zapadają w mgnieniu oka, a ludziom nie chce się trwać przy tej samej osobie, jakby mieli całe życie na próby. I teraz w głowie wielu z nas rozbrzmiewają słowa naszych dziadków: „Kiedyś tak nie było”. Na początku się denerwujesz i próbujesz wytłumaczyć seniorom, że życie się zmieniło, ale po chwili zatrzymujesz się na tym zdaniu i zaczynasz analizować…

Czy ludzie dziś nie potrafią kochać?

Nad tym zastanawiała się Aga, która ze swoim aparatem jak co dzień próbowała uchwycić wyjątkową chwilę. Nagle usłyszała rozmowę starszej pary. Nie chciała podsłuchiwać, ale zaintrygował ją temat, który poruszyli. Szła za nimi chwilę, czekając na moment, aby zrobić im zdjęcie. Nie mogła jednak przestać słuchać…

Kochanie, a Ty pamiętasz, jak 40 lat temu właśnie tu przyjechaliśmy z dziećmi na wakacje? Byłeś zmęczony tą zmianą pracy, dlatego chciałam Ci zrobić niespodziankę. W życiu bym nie pomyślała, że właśnie tutaj zamieszkamy na stare lata.

Starszy pan odpowiedział:

Elżuniu, pamiętam to tak dobrze i wyraźnie, jakby to było wczoraj. Nie zapomnę tego wyjazdu i nie zapomnę, ile dla mnie zrobiłaś. Żałuję, że na początku naszego małżeństwa nie umiałem Cię docenić i wstydzę się za to do dziś.

Kobieta odparła:

Antoni, ale ja to zrobiłam dla nas. Cokolwiek w życiu robiłam, to robiłam dla nas. Przecież na tym polega udane małżeństwo. Szkoda, że młodzi o tym nie wiedzą…

Aga doszła w końcu za parą do zejścia na plażę. Starsze małżeństwo spojrzało na siebie, weszło na piasek, trzymając się pod rękę, spojrzeli na plażę i podziwiali spokojne morze aż po horyzont… W tej historii wzrusza wszystko. To, że dziś ludzie tak nie potrafią. To, że to zdjęcie wyraża więcej niż tysiąc słów i to, że w głębi duszy każdy pragnie takiej relacji i tęskni za prawdziwymi emocjami. A jaka jest prawda o dzisiejszym świecie?

fot: Aga Witkowska

fot: Aga Witkowska

Najważniejsza jest wygoda. Najważniejsze, aby to ktoś dopasował się do Ciebie, ale za żadne skarby nie Ty do kogoś. Podobno równie ważne jest inwestowanie w siebie i pod żadnym pozorem nie można tracić energii na niepotrzebne relacje. No tak. Szybkie życie, szybkie decyzje, szybkie zwiazki. Zabija to nadzieję i trafia prosto w serce tych bardziej wrażliwych. Nie ma prób. Nie ma chęci. Jedna wada, jedno potknięcie i człowiek staje się nieważny. Nie ma zasad. Gdzie są dawni ludzie? Gdzie ludzie, którzy nie boją się marzyć o miłości i pragną spokoju i związku, który by góry przenosili? Zamiast tego weekendowe flirty, przygodny seks i zero uczuć. Gdzie miejsce dla tych bardziej wrażliwych? Nie ma. Zostają zjedzeni przez młodsze dziewczyny, bogatszych facetów i wątpliwości, które czają się na każdym kroku. Co za czasy…

Może Cię zainteresować