×

Czy w szkole trzeba nosić maseczkę? Ministerstwo Edukacji Narodowej odpowiada

Rodzice kompletują już szkolne wyprawki, a dzieci z większym lub mniejszym entuzjazmem odliczają dni do rozpoczęcia nowego roku szkolnego. Poznaliśmy już wspólną wizję MEN i sanepidu na temat nowej szkolnej rzeczywistości, ale sytuacja jest niezwykle dynamiczna i mocno uzależniona od sytuacji epidemiologicznej. Skąd ciągle pojawiające się pytanie, czy w szkole trzeba nosić maseczkę?

10 zasad dla powracających do szkół

„Obecna sytuacja epidemiczna pozwala na otwarcie w przytłaczającej większości placówek oświatowych” – zapowiedział minister Piontkowski podczas niedawnej konferencji prasowej. Czym jest „przytłaczająca większość” i czy sytuacja może się jeszcze zmienić?

To pytanie zadają sobie uczniowie, rodzice, nauczyciele i personel, pracujący w szkole. W optymistycznej wersji, w jaką wierzy MEN, szkoły od września wrócą do „normalności”. Pomoże im w tym przestrzeganie 10 podstawowych zasad.

Wśród wytycznych szefa resortu edukacji znalazły się m.in. używanie tylko własnych przyborów szkolnych i spożywanie wyłącznie własnego jedzenia. Podczas przerwy dzieci powinny unikać kontaktu z większą grupą uczniów i stosować się do poleceń nauczyciela, a do tego często myć ręce i nie dotykać oczu, ust i nosa.

Proste, prawda? Oby nie czekało nas bolesne zderzenie z rzeczywistością…

Czy w szkole trzeba nosić maseczkę?

W wytycznych Ministerstwa Edukacji Narodowej dla nauczycieli oraz uczniów pojawia się wiele punktów, które powtarzane są od początków epidemii w kraju i dla nikogo nie są już zaskoczeniem. Jednak zaskakiwać może fakt, że wśród nich nie ma obowiązku zasłaniania ust oraz nosa w czasie zajęć lekcyjnych.

To oznacza, że ani uczniowie, ani nauczyciele nie mają obowiązku zakładać maseczek ochronnych, przebywając w szkole. MEN zaznacza jednak, że chętni mogą to robić.

Tylko czy takie rozwiązanie ma sens?

Ministerstwo chce, aby kontakty dzieci i nauczycieli z osobami z zewnątrz, zostały ograniczone do minimum. Jeśli takie osoby pojawią się w szkole, będą musiały zakryć nos i usta oraz zdezynfekować ręce. Ale przecież „osobami z zewnątrz” w tej sytuacji są także rodzice i opiekunowie, z którymi dzieci mają kontakt nie tylko na terenie szkoły.

M.in. z tego powodu wiele osób sceptycznie podchodzi do wizji resortu edukacji.

Wśród krytycznych głosów nie brak również tych, które pochodzą od nauczycieli. Czy Ministerstwu Edukacji Narodowej uda się zapewnić bezpieczeństwo w szkołach?

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować