×

Czy ja go kocham? 7 podstawowych oznak, że to może być miłość

Czy ja go kocham? Czy to ten jedyny? Czy w ogóle warto nim sobie zawracać głowę? To pytanie spędza sen z powiek wielu kobietom. Okazuje się, że istnieje 7 symptomów świadczących o zakochaniu. Jeśli je odczuwasz, to znaczy, że Wasza znajomość rokuje…

Czy ja go kocham, czy to tylko zauroczenie?

Czy ja go kocham? – próbą odpowiedzi na to pytanie są tysiące wierszy miłosnych, listów, książek i poradników, jakie powstały przez wieki istnienia ludzkości. Ogrom literatury poświęconej miłości dowodzi, jak fundamentalne jest to zagadnienie.

Przyjęło się uważać, że miłość jest zjawiskiem tak ulotnym i abstrakcyjnym, że jakiekolwiek próby zdefiniowania go muszą zakończyć się porażką. Okazuje się jednak, że nie.

Neurolożka Lucy L. Brown i antropolożka Helen Fisher w książce The Anatomy of Love przekonują, że sprawa jest dużo prostsza niż się ludziom wydawało przez minione tysiąclecia. Ludzki mózg nadal skrywa wiele tajemnic, ale naukowcy poznali go na tyle, by umieć odróżnić chwilowe zauroczenie od prawdziwego zakochania, które ma szanse skończyć się przerodzić się w miłość, być może taką na cała życie. Zwłaszcza, że niektórym naprawdę się to udaje…

7 objawów zakochania

Brown i Fisher wyróżniły 7 symptomów, które dają odpowiedź na pytanie: czy ja go kocham, czy marnuję czas na znajomość, która nie rokuje. Sprawdź, jakie uczucia świadczą o zakochaniu:

1. Incepcja

Nie, nie chodzi o wspólne oglądanie filmu Christophera Nolana. Chodzi o moment, gdy uświadamiasz sobie, że potencjalny partner ma taki wpływ na Twoje życie, że dużo lepiej ci z nim nim niż bez niego. Do tego stopnia, że chcesz, by zawsze był obecny w Twoim życiu. Wtedy właśnie w głowie osoby zakochanej zaczyna kiełkować, na razie niejasna i zamglona, wizja wspólnej przyszłości.

2. Myślisz o nim bez przerwy

Bez względu na to, co robisz, myślisz o swoim potencjalnym partnerze. Zastanawiasz się, jak mógłby zareagować, co by powiedział w danej sytuacji. Budzisz się i zasypiasz z myślą o nim. Oczywiście, gdzieś tam z tyłu głowy ciągle towarzyszy ci myśl, czy jemu równie mocno zależy na tobie.

3. Urocze wady

To czas, kiedy zakochani patrzą na świat i siebie wzajemnie przez różowe okulary. Do tego stopnia, że nawet wady i natręctwa partnera wydają się słodkie i urocze. Ale tylko pod warunkiem, że jesteś naprawdę zakochana. Przy zwykłym zauroczeniu to nie działa i denerwujące nawyki nadal irytują.

4. Niepewność

No, na ten temat to już naprawdę zapisano tony kartek. Każdy zakochany szaleje z niepokoju, czy wybranek/wybranka odwzajemnia uczucie. Nerwy, napięte jak postronki, reagują na każdą zmianę intonacji, każde spojrzenie, a każdą odwołaną czy przełożoną rankę utożsamiają z końcem wszystkiego.

5. Hipomania

W normalnych okolicznościach hipomania, czyli epizod maniakalny, kwalifikuje się do omówienia ze specjalistą i ewentualnie podjęcia właściwego leczenia. Jednak zakochanie nie jest normalną okolicznością. W czasie zakochania problemy ze snem, apetytem, nadpobudliwością, przyspieszony puls, a nawet trudności w oddychaniu są tak normalne, że trudno bez nich wyobrazić sobie prawdziwą miłość.

6. Zazdrość

Zadrość była przed laty szalenie modna. Mężczyźni ciągle wyzywali się wzajemnie na pojedynki w obronie praw do serc swoich wybranek, a one chodziły dumne, że budzą aż takie emocje. Z czasem zazdrość zaczęła być uważana za uczucie toksyczne i utożsamiana z potrzebą kontrolowania partnera/partnerki. Koniec końców ukłucia zazdrości nadal są uważane za nieodłączny składnik miłości, pod warunkiem, że nie przekraczają rozsądnych granic i są przeżywane dyskretnie. Obnoszenie się z nimi może wywołać zrozumiały niepokój osoby, którą kochamy.

7. Bezsilność

Uczucie, gdy uświadamiasz sobie, że nie da się zmusić ukochanej osoby do odwzajemnienia miłości, nie jest miłe. Niestety, ono także jest nieodłącznym składnikiem zakochania. Jeśli czujesz bezsilność na myśl o tym, że twoje starania nie przynoszą efektu, masz do czynienia z zakochaniem, a nie zauroczeniem.

Źródła: www.papilot.pl, theanatomyoflove.com
Fotografie: pl.freepik.com (miniatura wpisu), Pixabay

Może Cię zainteresować