Szła do pracy, gdy zbliżyła się do niej furgonetka z 3 mężczyznami. Zaczęli słownie ją napastować
Courtney Greatrex to 22-latka mieszkająca w Londynie. Jakiś czas temu padła ofiarą niestosownego i napastliwego zachowania 3 mężczyzn. Być może dla niektórych z Was nie będzie to nic „wielkiego”, ale jeśli będziemy przechodzić obojętnie obok takich rzeczy, z pewnością będą zdarzać się gorsze…
Zresztą jesteśmy pewni, że niejednej z Was, Drogie Panie, również przydarzyła się podobna historia.
Pewnego ranka Courtney wyszła do pracy. Kiedy szła ulicą, podjechało do niej 3 mężczyzn w furgonetce. Byli bardzo nachalni i niewłaściwie komentowali jej wygląd, mimo to milczała. Trwało to dobrą chwilę i 22-latce w końcu puściły nerwy. Nakazała im, aby zostawili ją w spokoju…
Wtedy oni zrobili się jeszcze bardziej nieprzyjemni.
Courtney postanowiła więc, że zrobi im zdjęcie, opisze sprawę i opublikuje wszystko w sieci. Gdyby jechali prywatnym samochodem, sytuacja prawdopodobnie „przeszłaby im płazem”, jednak oni poruszali się firmowym vanem.
Wyobrażacie sobie chyba, że ich szef nie był zbyt zadowolony, kiedy zobaczył logo swojej firmy, pracowników i dołączoną do tego taką historię „reklamującą” jego usługi.
Courtney osiągnęła swój cel.
Jednego z mężczyzna zwolniono od razu, a przeciwko dwóm kolejnym wciąż toczy się postępowanie dyscyplinarne.
Dziewczyna udostępniła post nie tylko dlatego, aby utrzeć nosa tym mężczyznom, ale także i po to, by podkreślić, że molestowanie seksualne to nie tylko dotyk, ale i słowa.
Szacunek dla tej młodej reporterki za tak pomysłowe rozprawienie się z natrętami!
Miejmy nadzieje, że oni i im podobni wyciągną słuszną lekcję z tej historii, a także że natchnie ona i inne kobiety do zwalczania podobnych zachowań.
